"Naszym obowiązkiem jest, by każdy z tych, którzy zginęli w katastrofie smoleńskiej, miał swoje miejsce pamięci" Jak każdy to każdy. Na tablicy Nurowskiego napiszą "kierownik wydziału propagandy i kultury Komitetu Wojewódzkiego PZPR, nadzorował m.in. stołeczną prasę i telewizję"? A Szmajdzińskiego "kierownik Wydziału Organizacyjnego KC PZPR" ? A Janusza Kochanowskiego "Rzecznik praw chuliganów, nazywał Polaków idiotami i antysemitami"?
To nawet wśród ofiar karastrofy smoleńskiej sa ludzie pierwszego i gorszego sortu, ci pierwsi mają szczęście być zamieszczeni na tej pamiątkowej tablicy.