• Bartek
    03.09.2007 20:34
    Dziwie się bardzo mocno, dlaczego bowiem po takim czasie Biskupi Polscy reagują. Od 1989 roku nie udało się Kościołowi w Polsce stworzyć jednego radia katolickiego czy telewizji, obejmującej swym zasięgiem całą Ojczyznę, natomiast jeden człowiek z charyzmą mógł to uczynić. Czy to nie zazdrość hierarchów? Ojciec Rydzyk nie popełnia błędów, ale w takim wypadku jest to zwalanie winy na niego, a brak stanięcia w prawdzie przed nieudolnością i brakiem jedności w episkopacie. Potrzeba się zastanowić kto jest czemu winny. Jak na razie Ojciec Dyrektor krytykowany, ale jego dzieło wykonuje o wiele większą pracę ewangelizacyjną, niż nie jeden z naszych hierarchów.
  • Andrzej
    03.09.2007 21:04
    Proszę o opublikowanie w całości wypowiedzi Kard Dziwisza. W przeciwnym razie będę zmuszony kupić cały Tygodnik Powszechny
  • mahone
    03.09.2007 21:14
    chetnie posluchalbym co ma teraz do powiedzenia ks. Stopka szef tego portalu ze swoja teza ze radio Maryja nie jest problemem Kosciola w Polsce. Czy wreszcie portal wiara osmieli sie wyksztusic z siebie slowa jasnej oceny?
  • elka
    03.09.2007 21:34
    Popieram całkowicie Bartka .Żalosne jest to wszystko co wokół Radia Maryja się wyprawia .Nie rozumiem ,czy biskupi nie widzą ile dobra z tego radia już powstało.Ilu ludzi się nawróciło .Czy tylko widzą zło?Gdyby rzeczywiście było żle prowadzone ,już dawno by nie miało racji bytu .To że jet ono ciągle pod ostrzałem ,tylko świadczy o tym ,jak jest niewygodne tym ,którzy chcą całkiem innej Polski.Czy znajdzie się chociaż jeden z hierarchów ,który by mógł docenić wysiłek tych wszystkich Ojców z Radia Maryja i publicznie poprzeć to co robią .Myślę ,że taki przykład zazdrości nam podają hierarchowie wobec Radia Maryja ,jego wysiłku i mozolnej pracy w nim dla dobra człowieka ,bo inaczej tego nie można nazwać .
  • Sarny
    03.09.2007 21:42
    To bardzo dobrze, że w końcu przedstawiciele Kościoła zaczynają bronić Go, że dostrzegli zagrożenie jakim jest Rydzyk. Szkoda tylko, że dzieje się to tak późno, oby nie za późno...,
  • Michał
    03.09.2007 21:43
    Niektórzy zaś może, z ks. Arturem na czele, powołają zespół protestujący ? W końcu ks. Redaktor sympatyzuje z tym radiem, skoro tak broni, tłumaczy iż nie ma wokół niego zamieszania, sam zaś - ma zdolności obrońcy adwokata.Dobrze, jeśli napisze lub powie biskupom polskim, ze Stanisławem Dziwiszem na czele, że nie mają racji, a to wszystko zmyślone, będące wynikiem prowokacji.
    Będę rozczarowany, jeśli w najbliższych dniach na antenie TV, nie zobaczę ks. Artura Stopki broniącego tej rozgłośni. Jeśli bronić - to do końca, do skutku !
    I ze śmiałością i przekonaniem !
  • bj
    03.09.2007 22:02
    Mam taką zasadę w życiu,że zawsze sięgam do żródła, tyle mówi sie o Radiu Maryja, że aby mieć własne zdanie zaczynam je słuchać...i radzę tak wszystkim, którzy chcą cokolwiek powiedzieć na temat tego radia, bo trudno dyskutować na temat czegoś, czego sie nie zna....np. w artykule powyższym nie znalazłam ani jednego odniesienia do konkretnej audycji, wypowiedzi, z określeniem, daty godz. , nazwiska osoby wypowiadającej.....
  • Piotr
    03.09.2007 22:14
    Zbliżają się wybory, więc "góra" pewnie wydała wyrok. Zlikwidować! Wszak wystarczy przeczytać nazwiska biskupów, którym RM przeszkadza. Kard. Dziwisz ma w rodzinie POpaprańca, więc trzeba mu umożliwić bezproblemowe ogłupianie Polaków, a tu na drodze stoi o. Rydzyk.
  • babis
    03.09.2007 22:19
    Wydaje mi się, że kard. Dziwisz nieco się myli w ocenie. Jedność najlepiej uzyskać przez pomoc temu dziełu w jego pracy ewangelizacyjnej. Przez pomoc ze strony również tych biskupów, którzy sceptycznie patrzą na RM. Natomiast stwierdzenie jakoby radio szło swoją drogą jest wydaje mi się nieco chybiony, gdyż wypowiedzi biskupów ( szkoda, że nie wszystkich) są w radiu dosyć częste.
  • Adalbert
    03.09.2007 22:49
    Cieszy troska Ks.Kardynała Dziwisza o jedność Kościoła w Polsce.
    Jeżeli w tej jedności mieści się Ks.Biskup Życiński to jest i miejsce dla O.Rydzyka. Jeżeli jest miejsce dla "Tygodnika Powszechnego" to wg mnie Radio Maryja też mieści się w tym spektrum. Środowiska żydowskie zawsze będą dostrzegać antysemityzm w patriotyzmie polskim. Umiłowany nam JPII to "pan papież" tytułem przypomnienia. Można silić się na ocenę przekroju słuchaczy RM, ale jego roli ewangelizacyjnej nikt chyba nie podważy. Może dzisiaj jest potrzeba wyrzucenia kupców ze świątyni, a co do działalności RM to po owocach je poznamy.
  • Przemek
    03.09.2007 23:12
    Jestem zdziwiony że tekst przemówienia kardynała Dziwisza został opublikowany w Tygodniku Powszechnym, jeżeli nie było zgody autora. Po drugie, od dłuszego czasu słucham wypowiedzi i czytam różnego rodzaju komentarze w sprawie Radia Maryja i nasuwają mi się wnioski. Jest nie wymierną rzeczą że Radio Maryja i telewizja TRWAM robią dobrą robotę, bo przez katechezy i różnego rodzaju audycje ewangelizuje i katechizuje społeczeństwo plskie i to jest wielki plus tej rozgłośni. Jednakże jest i minus, że jeżeli na antenie jest mowa że Żydzi chcą okraść Polskie i nie ma reakcji prowadzących to muszę stwierdzić że jest to obraza Żydów i tu muszę protrstować. Choć wiem że takie wypadki były parę lat temu, ale nikt do tej pory tego nie sprostował. Również niejasne jjest życie prywante ojca dyrektora (jak to się mówi o ocu Rydzyku), oraz o posunięciach jego i zarządu telewizji i radia co do ludzi którzy odeszli z pracy. Dobrze się stało że biskupi zabrali głos w tej sprawie.
  • stach
    03.09.2007 23:20
    Chcialbym zwrocic uwage wszystkich czytajacych te ciekawostki na nastepujace zdanie, ktore jest kluczem do calej tej sprawy "...Tygodnik Powszechny dotarł do wystąpienia kard. Dziwisza i zdecydował opublikować jego tekst bez zgody autora." Ja sie pytam, kto dostarczyl to przemowienie do prasy, czyzby wsrod biskupow byli i tacy ktorzy "wynosza"na zewnatrz to co sie mowi za zamknietymi drzwiami, a moze ktos z obslugi konferencji nagrl wystapienie i zrobil dobry interes sprzedajac wystapienie kard. Dziwisza. To prowokacja i wyraznie widac iz komus zalezy na tym by sklocic Kosciol w Polsce. A Tygodnik Powszechny po raz kolejny poprzez niskich lotow sensacji szuka miejsca na rynku prasowym, bo niestety sztuka dziennikarstwa katolickiego i liberala wizja chrzescijanstwa "light" raczej nie potrafi sobie zdobyc czytelnikow. Nie dajmy sie zwariowac i poniesc emocjom.
    Tekst bez autoryzacji autora nie ma zadnego znaczenia i zapytajmy sie gdzie jest etyka dziennikarska TP.
  • Michał
    03.09.2007 23:25
    Nadszedł czas, by Polska usłyszała właściwe zdanie ks. Artura, na temat stacji Radia Maryja. Czas pisanie zmienić w działanie. Wierzę, że ks. Arturowi, powiedzie się. Na pewno powie abp. Stanisławowi Dziwiszowi, by ten stonował, ochłonął z emocji i zaniechał planowanych czynności.
  • Viator
    03.09.2007 23:21
    Postawiona przez kardynała Dziwisza diagnoza jest moim zdaniem prawdziwa. W tej chwili to nie biskupi zdają się rządzić Kościołem w Polsce, ale Radio Maryja. Jak jakiś biskup chwali, wtedy jest czapkowanie. Jak ośmieli się zrobic coś inaczej, wtedy staje się masonem. Oczywiscie Radio nie robi tego codziennie. Ale przez tych kilkanaście lat już się sporo nazbierało. Radio podważa autorytet biskupów. dzieli ich na lepszych i gorszych. I to własnie jest niedopuszczalne.

    Można bronić Radio Maryja za audycje religijne. Nikt tej zasługi Radiu nie odbiera. Ale kreowanie sie na jedyny katolicki głos w domu polskich rodzin jest faktem. Zdaje się, że ci, którzy ośmielaja się mieć inne poglądy, oskarżani w ten czy inny sposób mają już po prostu tego dość. Nie można w imię jedności udawac, ze nic się nie dzieje. Bo podważanie pozyzji biskupów przez Radio Maryja jest faktem.
    Pamiętam, jak pojawiały się głosy związane z Radiem Maryja, ze wprawdzie Jan Paweł II jest ok, ale juz Dziwisz nie wiadomo dla kogo pracuje I tak przez całe lata....

  • Zdzislaw Bylok
    03.09.2007 23:36
    abp Dziwisz nalezy do ludzi prostych nie bardzo dorosl do kardynala. Jego wypowiedz wskazuje na powiazania z zydzmi w KK takimi jak Zycinski, Muszynski, Goclowski ktorzy otwarcie wykazuja wyzszosc judaizmu nad Kosciolem Chrystusowym. dziwic sie nalezy, ze do tej grupy zydowskiej dolaczyl abp Nycz ale byc moze splaca dlugi za swoja obecna pozycje w Kosciele.
    Abp Dziwisz, to bardzo prosto myslacy czlowiek wskazujacy na prymitywnosc pogladow.
    Zdzislaw Bylok
    Canada
  • Stanisław M.
    03.09.2007 23:51
    Gdyby to był mój Pasterz, miałbym problem: Co ja robię będąc w TAKIM Kościele?

    Porażające. Nie jest to mowa godna Prymasa III Tysiąclecia. Szczęśliwie, poki co prymasem jest kto inny. Czyżby Opatrzność o nas zadbała? Nie wiem ...

    Wiem natomiast wreszcie, czym się różni katolicki Tygodnik Powszechny od uzurpującego sobie miano katolickiego Radia Maryja. W Radio Maryja, BEZ zgody autora i WBREW poufności obrad Episkopatu, nie ujawniono by nawet linijki ani tej, ani innej mowy.
    Tak, to na tym polega OTWARTOŚĆ tygodnikopowszechnego Kościoła. Warto by na następnym spotkaniu Episkopat pochylił się z troską i nad tym medium. Pochuchał, by piękniej kwitło.

  • katolik
    04.09.2007 06:51
    Ile radości mają twórcy Portalu Wiara, że znaleźli w Dziwiszu zwolennika w w walce z Radiem Maryja! Różowi całej Polski łączcie się!!!! Dziwisz z wami! Ale ja już tego portalu nie będe odwiedzał. Chcę do końca wytrwać w katolickiej wierze.
  • Katarzyna
    04.09.2007 08:21
    A ja nie mam problemu ani wątpliwości. Jeśli mówi to kardynał Dziwisz, tzn. że wie, co mówi. A mówi nie o zamknięciu RM, lecz o zmianie. Zgadzam się w jednym w treści innych komentarzy, np. Bartka. Kościół polski nie o. Rydzyk dzieli, lecz sami biskupi. RM jest jedynie odbiciem podziałów w episkopacie, ale to już inna historia... Rzeczywiście pora na zmiany, bo sytuacja w zachowaniu hierarchów przypomina okres, kiedy aresztowano Prymasa Tysiąclecia. Może by tak zacząć od wymiany sekretarzy, bo okoliczności opublikowania wypowiedzi świadczą nie najlepiej o lojalności i zaufaniu.
    Pozostaje wierzyć, że przy reformie katolickich mediów nie dojdzie do powstania "kościoła polskiego", jak to miało miejsce za czasów kard. Wyszyńskiego.
    Mam jeszcze jedno marzenie. Chcę wreszcie wiedzieć czy przez mój sposób praktykowania wiary i wieku (jestem emerytką, śpiewam godzinki, modlę się w Żywym Różańcu, służbie liturgicznej) jestem w Kościele zamkniętym czy otwartym!? :-( Dodam jeszcze, że moim problemem jest poczucie zgorszenia (nie wiem czy słusznie), gdy np. w GW ksiądz wypowiada się na temat celibatu i nie tylko. Mam więc problem i oczekuję od mojego biskupa, by zamiast chodzić na rauty polityczne pomógł mi odnaleźć właściwą drogę, abym się do końca nie pogubiła. Wypowiedź kard. Dziwisza daje mi taką nadzieję. Daje mi nadzieję, że wszyscy, którzy głoszą swoją wizję Kościoła (i tę otwartą i tę zamkniętą) przypomną sobie, że są odpowiedzialni za Kościół w Polsce. Mimo tego całego dramatycznego zawirowania głęboko wierzę, że wrogowie Kościoła w Polsce daremnie zacierają ręce.
  • Joanna
    04.09.2007 08:52
    Zgadzam się z kardynałem Dziwiszem, wierzę mu i mam do niego zaufanie.
  • Piotr Kłys, Łódź
    04.09.2007 08:56
    Cóż - większość komentarzy PT Userów potwierdza słuszność diagnozy postawionej przez Księdza Kardynała.
    Jednak pewne granice zostały przekroczone.
    "Wolność słowa" i "tolerancja" mają granice - mam poważną wątpliwość, czy dopuszczenie przez Moderatora komentarza np. p. Zdzisława Byloka z Kanady granicy tej nie przekracza.
    Pewnie to wołanie na puszczy, ale po raz kolejny proszę o moderację - wszak nawet i n f o r m u j ą c nie należy zapominać o f o r m a c j i.

    Brak reakcji na obraźliwe posty pod adresem ks. Sowy i nowego kanału religijnego (http://info.wiara.pl/index.php?grupa=13&art=1188803119&dzi=1), brak reakcji na niektóre komentarze do informacji o posłaniu ks. Kardynała budzą co najmniej zdziwienie.
    Co najmniej.
    Pozdrawiając wszystkich - Piotr Kłys
  • Zenobiusz
    04.09.2007 09:55
    Ostatnia pora na działanie. Kardynał Dziwisz też ma swój udział w wymykaniu się o.Rydzyka z kościelnej jedności, bo przez lata patrzył miłosiernie na to co się w Toruniu dzieje, zamiast wpłynąć - a chyba miał taką możliwość - na bardziej zdecydowaną postawę papieża JP II wobec Radia Maryja i jego ekscesów. Ale wtedy Watykan - być może w imię jedności - był zachowawczy. A Rydzykowa buta rosła w siłę. Biskupi - posłuchajcie głosu Kardynała, bo chociaż jest on spóźniony, to jeszcze nie za późny.
  • nika
    04.09.2007 10:08
    Nawet nie śmiałabym polemizować. Kardynał Dziwisz był sługą swiętego człowieka i jesli on mówi, to jest przepelniony światłem Ducha Św. i ma rozeznanie
  • bogna
    04.09.2007 10:39
    Kryzys w Episkopacie jest tak widoczny, ze trudno go ukryc. Dobrze, ze wszystkie slowa z Ewangeli sie kiedys wypelnia i te ze" wszystko bedzie gloszone na dachach". Prawda zwyciezy. Nie wiem komu kibicuje kard. Dziwisz i dla kogo to robi, ale napewno nie dla dobra Kosciola i nie w duchu Kosciola. Ks. Kard. Dziwisz to napewno nie Jan Pawel II choc tak dlugo z NIM byl.
  • Krystyna
    04.09.2007 09:25
    Komu właściwie tak naprawdę zależy na niszczeniu Radia Maryja i jego twórców?Ojciec św.Jan Paweł II od samego początku istnienia tego radia, słuchał go i popierał .Nigdy nie wyraził się o nim ,jak i o o. Rydzyku w sposób taki, jak to teraz czynią inni hierarchowie.Wręcz przeciwnie ,mówił ,że cieszy się ,ze jest w Polsce takie radio ,ktore nazywa się Radio Maryja .Podkreślił również ,że ma ono jeszcze wiele do zrobienia w Polsce i na świecie.Wiedział,że dzieło to powstało właśnie dzięki o. Rydzykowi i jego współtwórcom.Wiedział też ,że mówi się wnim o wszystkim co dotyczy każdego człowieka .Wiedział także ,że w tym radiu może wypowiadać się każdy kto chciał to zrobić ,bo przecież podobno żyjemy w wolnej Polsce.Niejednokrotnie wypowiedzi w tym radiu padały różne i właśnie poprzez to radio ojcowie wyciszali i prostowali ton słuchaczy .Nieładnie ,że traz gdy Ojca św.zabrakło ,próbuje się wyciszyć to radio ,krytykować je i to przez hierarchów.Nie życzę nikomu ,aby znalazł się w takiej sytuacji jak o. Rydzyk i ci którzy z nim współpracują ,a którzy starają się jak mogą i dają z siebie wszystko ,żeby zmieniać ludzi ,Polskę i świat na lepsze,a którzy nieustanie są krytykowani i wciąż o coś oskarżani. Życzę aby każdy z hierarchów wczół się w osobę o. Rydzyka ,bo być może i ich taki los może spotkać i za ich pracę będą w ten sam sposób i tak samo oceniani.My chcemy prawdy pod każdym względem ! Chcemy ,by hierarchowie dawali nam dobry przykład i mówili prawdę jaka by ona nie była !Dlaczego wśród hierarchów zapanował ton zazdrości ,wzajemnego obwiniania się,niedostrzegania tego ,co dla ludzi zdrowo myślących jest prawdą i tylko prawdą .Kard. Stanisław Dziwisz przekazując w taki sposób swoje zdanie na temat Radia Maryja zrobił wiele krzywdy nie tylko temu radiu,ale i jego słuchaczom .

  • Kazimierz
    04.09.2007 10:41
    A może ks. kardynał, zamiast powoływać sie na Jana Pawła II, zająłby się na swoim podwórku "Tygodnikiem Powszechnym" w którym obnoszą się ze swoimi frustracjami różni Obirkowie i jakoś to nie szkodzi jedności Kościoła.
  • Tomek
    04.09.2007 10:44
    Niewatpliwie radio, ktore propaguje modlitwe jest slusznym przedsiewzieciem, aczkolwiek jesli zdarza sie ze ktos w takim radio dopuszcza sie antysemickich tekstow to chyba wskazuje to na to, ze sam potrzebuje nawrocenia.
    Jan Pawel II mowil ze antysemityzm jest grzechem i to grzechem ciezkim. Chyba kazde zdrowe sumienie powie kazdemu to samo. Nie wystarczy powstrzymac sie od antysemityzmu (grzechu), trzeba rowniez nie chciec mu ulec. Chociaz sam nie slucham RM to moje zdanie jest takie: Radio Maryja TAK, polityka i antysemityzm w tym radio NIE. Kazdy kto sie dopuszcza antysemityzmu potrzebuje nawrocenia. Pozdrawiam wszystkich czytajacych.
  • Koren
    04.09.2007 10:56
    Jestem pełen podziwu dla odwagi ks. kardynała Dziwisza. Jako jeden z niewielu postanowił dalej nie udawać, że nie ma problemu radia Maryja i spojrzeć prawdzie w oczy. Niewielu na to stać. Skoro to radio dzieli nie tylko społeczeństwo, ale także biskupów, to znak, że dzieje się coś niedobrego.
  • m_q
    04.09.2007 11:05
    Na szczęście radio Maryja jest radiem zakonnym i J.Em. abp Stanisław kardynał Dziwisz może sobie prowadzić co najwyżej rekolekcje dla p.Donalda Tuska i spotkania z czytelnikami swojego dzieła o "największym pontyfikacie w dziejach Kościoła" sprzedawanego przez Agora SA..
  • mateusz
    04.09.2007 12:06
    chyba troszkę przesadziłeś gosciu. Chyba do końca nie rozumiesz pojęcia Kościół. A tak wogóle to zakony podlegają zwierzchnictwu biskupom. Więc czasami trzeba pomyśleć, albo lepiej rozeznać...Poydrawiam
  • Tomek
    04.09.2007 12:07
    Celem naszego nieprzyjaciela jest podzielenie nas, nie dajmy sie podzielic. Bedziemy sadzeni z tego czy i jak milowalismy blizniego oraz czy zrobilismy wszystko dla jednosci.
  • Tomek ostatni raz
    04.09.2007 12:25
    Mam pewna propozycje dla wszystkich czytajacych komentarze. Intencja papieza na ten miesiac jest modlitwa o jednosc wszystkich chrzescijan, o ktora tak goraco Jezus prosil Boga Ojca tuz przed ukrzyzowaniem ("Aby wszyscy byli jedno"). Postanowmy sobie ze do konca tego miesiaca kazdy odmowi chociaz jedno Ojcze Nasz i Zdrowas Maryjo w tej intencji jednosci chrzescijan. Nie dajmy sie oszukac i nie dzielmy Ciala Pana naszego Jezusa, ktorym jestesmy jak Kosciol na kawalki poprzez nasze podzialy. Mamy sie milowac i byc jedno w milosci. To jest nauka naszego pana.
  • Katarzyna
    04.09.2007 13:09
    Do komentatora: m_q ad vocem z „Dekretu o pasterskich zadaniach biskupów”:
    „Wszyscy zakonnicy winni zawsze odnosić się do biskupów, jako następców Apostołów, z uległością i szacunkiem. (35.1)
    I dalej skracam z konieczności:
    „Wszyscy zakonnicy, wyjęci i nie wyjęci, podlegają władzy ordynariuszy miejscowych, w tym co dotyczy sprawowania publicznego kultu Bożego - /…/duszpasterstwa /.../moralnego wychowania wiernych, /.../ moralnej godności stanu duchownego, jak i różnych dzieł w takim zakresie, w jakim mają one związek ze sprawowaniem świętego apostolatu. /…/ Zakonnicy obowiązani są także zachować wszystko to, co synody lub Konferencje Biskupów prawnie nałożą wszystkim do zachowania”. (35.4)

    Chcesz powiedzieć, że zakon nie podporządkuje się decyzjom Konferencji Biskupów?!
  • m_q
    04.09.2007 13:28
    Ad.mateusz i katarzyna.

    Poczytajcie sobie kodeks kanoniczny.
    "Konferencja Biskupów" nie ma żadnej władzy nad zakonem.
    Władzę ma prowincjał, który podlega generałowi a ten papieżowi.
    W zakresie duszpasterskim (np.prowadząc parafie) zakon podlega biskupowi miejsca.
  • jacex
    04.09.2007 13:33
    NO WRESZCIE SIĘ KTOŚ Z HIERARCHÓW ODWAŻYŁ!!! (NIE LICZĘ MĄDRYCH GOCŁOWSKIEGO I ŻYCIŃSKIEGO, KTÓRZY JUŻ DAWNO KRYTYKOWALI RYDZYKA...)
    CIEKAWE CZY EPISKOPAT UKRĘCI TEMU PRZEDSIĘZIĘCIU ŁEB?
    jACEK SARKOWSKI
    KATOLIK
  • Katarzyna
    04.09.2007 14:59
    m_q, ja Ci przytoczyłam dokument Kościoła, który jest dokumentem Soboru Watykańskiego II i określa zakres posłuszeństwa zakonów. Jedną sprawą jest posłuszeństwo Episkopatowi w zakresie, który określa dokument, a inną jest formalno - prawna droga działania. Czytaj uważnie! A najlepiej sięgnij do dokumentów posoborowych.Warto je znać, by być świadomym katolikiem. Takie czasy nastały. :-). Nie martw się, Redemptoryści te dokumenty znają na pewno lepiej niż ja i na pewno nie będzie liberum veto . Pozdrawiam.
  • Stanisław M.
    04.09.2007 15:56
    Katarzyna: Czyli "problem" jest od początku do końca UROJONY. Więcej nagłośniony i eksploatowany do tego stopnia, że uległ mu nawet kard. Dziwisz.
    Nad treścią przekazu RM czuwa przecież powołany przez Episkopat Zespół, również z biskupem miejsca - siedziby RM poblemu nie ma.
    Więc co jest istotą tego rzekomego "problemu" z RM?
    KOMU to radio przeszkadza i W CZYM? Uczciwa odpowiedź na to pytanie wiele wyjaśni.
  • Mariusz
    04.09.2007 16:16
    I bardzo dobrze. Radio Maryja przez wiele lat dzieliło ludzi, było i jest wyrazem jednej z naszych wad narodowych mianowicie pychy. Rydzyk czuje się bogiem i stąd jego nieokiełznana podłość której nierzadko daje ujście. Nie chodzi mi tu o niski poziom intelektualny Rydzyka ale biblijną głupotę sprzeciwiania się woli i mądrości Bożej. Mam tu na myśli np. antysemityzm wyrażany niekoniecznie ustami dyrektora radia ale jego podopiecznych. Sam Rydzyk miał pretensje do ks. W. Chrostowskiego, który w ramach Katechezy Biblijnej powiedział rzecz "straszliwą" a mianowicie, że chrześcijaństwo tkwi swymi korzeniami w Judaizmie. Kto zbilansuje ile tak naprawdę złego uczyniło Radio Maryja a ile dobrego?
  • Koren
    04.09.2007 16:32
    Stanisław M. : Problem nie jest urojony i nie chodzi o samo radio lecz o jego założyciela, którego wypowiedzi nie przystoją osobie duchownej. Poza tym nie sądzę, żeby na kardynała Dziwisza wpływał jakikolwiek poziom nagłośnienia problemu. Raczej rzeczywista troska o jedność chrześcijan w Polsce.
  • elka
    04.09.2007 16:40
    Naprawdę ,to tylko może się dziać w naszej kochanej Polsce ,żeby ksiądz na księdza ,biskup na biskupa.Jaki przykład !Nic tylko się popłakać .Proszę wszystkich tych ,którzy tego radia nie słuchają ,a tak wiele do powiedzenia mają .SŁUCHAJCIE GO!,a dowiecie się jakie ono naprawdę jest .Wątpię czy kard. Dziwisz codziennie go słucha ,a szkoda bo napewno miał by inne zdanie na jego temat.Właśnie teraz, przed wyborami chcecie zamknąć usta tym,którzy mogą swobodnie mówić prawdę o wszystkim .
  • Katarzyna
    04.09.2007 17:23
    Nie, Panie Stanisławie, problem nie jest urojony, a ja już tu kiedyś na tym forum swoje zdanie na temat roli RM w moim życiu powiedziałam i nie chce się powtarzać. Dzisiejsza dyskusja w komentarzach doskonale pokazuje, gdzie leży problem; w zagrożeniu jedności Kościoła. Nie jestem w stanie (moderator by mnie wyrzucił :-)), to w krótkich słowach uzasadnić. Zresztą zrobił to doskonale Kardynał. A my w swojej dyskusji jakoś to pominęliśmy. Ja w swoim poście tylko pośrednio powtórzyłam, że nie chcę być włączana w dyskusję polityczną i klasyfikowana; mocher czy oświecony katolik :-((. A porównałam do historii z czasów Prymasa Wyszyńskiego, bo po Jego aresztowaniu biskupi też dzielili się w swoich poglądach, a władza to wykorzystała. Dziś też to grozi, bo problem nie w RM, tylko w braku jedności, co doskonale wyczuwają przeciwnicy Kościoła i naszymi rękami dzielą nas. Resztę może przeniesiemy na pocztę, jeżeli Pan sobie życzy, podaję przecież swój adres. Pozdrawiam
  • Piotr
    04.09.2007 18:05
    Uderz w stol ,a odezwie sie ...Stanislaw M.I slychac znowu jego teorie.

  • Jerzy
    04.09.2007 19:08
    Czytając wypowiedzi "zwolenników" RM, dokładnie widać jak ogromne spustoszenie duchowe poczyniło to radio. Zwolennicy RM są najlepszymi świadkami tego, do czego doprowadził o.Rydzyk wraz z tymi którzy Go popierają. Znieważa i opluwa się ludzi, których sam Bóg ustanowił Pasterzami jego kościoła. Tyle mówi się o ewangelizacji jaką ta rozgłośnia prowadzi. Właśnie to widzę w wypowiedziach ludzi RM jaka to "ewangelizacja". Zniewaga, nienawiść, obraza, nieposłuszeństwo, to tylko niektóre z tych jakie cechują "ewangelizowanych" przez to radio. Ślepi zwolennicy RM wyznają zasadę kto nie myśli tak jak my (ja i o.dyrektor) ten jest Żydem, masonem, komunistą, Żydomasonem, Żydokomuną lub jakimś innym skrzyżowaniem, jednym słowem wrogiem którego należy zwalczać.
    Pytam się, jaka to ewangelizacja?
    Czy tak nauczał Jezus?
    A przecież Jezus, Maryja, wszyscy Apostołowie i pierwsi Chrześcijanie byli Żydami. To Bóg zrobił z nich przez Abrahama naród wybrany i nigdy tego nie cofnął. Także my jesteśmy dziećmi Abrahama.
    Św.Jan pisze "Bóg jest miłością", Jezus mówił "miłujcie waszych nieprzyjaciół, módlcie się za tych którzy wam źle czynią". Naprawdę trudno znaleźć choćby ślady miłości w wypowiedziach zwolenników o.Rydzyka. A przecież słowa ich skierowane są przeciw Jezusowi głowie kościoła. "Dlaczego mnie prześladujesz" powiedział Jezus do Szawła. Dziś mówi to do Ciebie, kimkolwiek jesteś, który źle wyrażasz się o ludziach których On ustanowił. Kardynał Dziwisz kieruje się miłością a więc Bogiem. Wykazał to przez całe swoje życie służąc, zawsze w cieniu, nic dla siebie. Winą Biskupów jest to że tak późno zaczęli coś robić, zło się rozpanoszyło. Ze złem się nie pertraktuje, pokazał nam Jezus.
    Ja ze swej strony modlę się za o.Rydzyka i innych kapłanów, aby dobry Bóg błogosławił im i aby robili to do czego Bóg ich powołał. Głoście "Dobrą Nowinę", czyńcie uczniów. Żeby to robić samemu trzeba być uczniem jedynego mistrza Jezusa.
    Boże błogosław kardynała Dziwisza, błogosław Pasterzy, błogosław Twój Święty Kościół w Polsce. Amen
  • Fulviusz
    04.09.2007 19:14
    Jak ktoś nie ma czym zaimponować to robi z siebie pajaca, albo zgrywa mędrca. Po prostu żenujące!
  • Renata
    04.09.2007 21:18
    Na portalu Wiara,spotykam rowniez antysemickie wpisy
    chocby ten od Zdzislaw Bylok z Kanady.
    Idac tropem rozumowania niektorych koscielnych hierarchow
    - nalezalo by zamknac witryne Wiara za szerzenie niecheci
    do zydow.
  • stach
    05.09.2007 01:54
    Na podstawie tego wydarzenia jeszcze raz widac ze komus zalezy na tym by manipulowac biskupami i wciagnac ich wprywatne rozgrywki i wciagnac w to osobe kard. Dziwisza. Dziwi mnie tez fakt iz od razu w Gazecie Wyborczej pojawily sie glosy poparcia wyrazone przez abp Zycinskiego, bp. Pieronka Jeszcze raz jasno widac teraz komu zalezy na zniszczeniu Radia Maryja. Mysle iz nie mamy juz teraz zadnej watpliwosci iz ci wlasnie hierarchowie nie potrafia zdzierzyc iz o. Rydzyk dokonuje tak wielkiego dziela. Szanowni Ksieza Biskupi popatrzcie na dziela o. Rydzyka oczami wiary i oczami Chrystusa, a nie pozostawajcie na poziomie swoich kompleksow i frustracji .
    Dziekuje za komunikat rzecznika prasowego archidiecezji krakowskiej.
    Jeszcze raz sie potwierdza kto jest kim, kto manipuluje a kto mowi prawde. Chcialbym tez zapytac dlaczego wystapienie na zamknietej sesji biskupow ordynariuszy zostaje opublikowane. Gdzie jest etyka dziennikarska i moralnosc. Za chwile w prasie zaczna publikowac grzechy ze spowiedzi. Ksieza Biskupi miejcie wiecej rozumu i proscie o swiatlo Ducha Swietego.
    A na koniec dziwi mnie postawa ks. Bonieckiego z TP ktory za wszelka cene stara sie udowodnic ze czarne jest biale.
  • Koren
    05.09.2007 08:43
    stach:
    Czy wy wszyscy w radiu Maryja macie manię prześladowczą? Nikt nie chce zniszczyć radia, tylko zrobić porządek z antysemickimi wystąpieniami Rydzyka oraz z zaangażowaniem politycznym na antenie radia katolickiego. A kardynał Dziwisz ma swój rozum i sięga swoim wzrokiem dużo dalej niż wy potraficie sobie wyobrazić. Wreszcie ktoś się przeciwstawił zakonnikowi, który nie zasłużył na miano kapłana.
  • Kazimierz
    05.09.2007 18:58
    Dziwne, że gdy przed rokiem Platforma Obywatelska organizowała sobie w Łagiewnikach dni skupienia partyjnego, to nie szkodziło to jedności Kościoła i ks. kardynał wtedy nie protestował. A może w końcu zamiast podpierać się ciągle autorytem Jana Pawła II kard. Dziwisz wziąby samodzielnie odpowiedzialność za swoje wypowiedzi? Nieomylny jest tylko Ojciec Święty, gdy wypowiada się na temat wiary i moralności.
  • słuchacz
    08.09.2007 18:16
    Jestem przekonany że większość /może zdecydowana?/ krytyków Radia Maryja opiera swoje opinie na medialnych "newsach". Kiedy proszę tychże krytyków o zacytowanie przynajmniej dwu antysemickich wypowiedzi o. Rydzyka wtedy zaczynają się przysłowiowe schody. Czy krytykowanie p. Kaczyńskiego za wstrzymanie ekshumacji w Jedwabnem jest antysemityzmem? Czy przypominanie sławetnej wypowiedzi p. Singera grożącego upokarzaniem Polski też? A cytowanie broniącego Polaków prof. Finkelsteina, również? Jeżeli tak, to w zasadzie każda niewygodna dla niektórych środowisk żydowskich wypowiedź to antysemityzm.
    Chodzi więc o walkę z antysemityzmem czy o uniemożliwienie prawdziwego dialogu, także polemiki? Rasizmem / w tym antysemityzmem/ jest wyrażanie sie o kimś z pogardą z racji jego pochodzenia, koloru skóry , narodowości itp. Można się z o. Rydzykiem nie zgadzać, mogą się niektóre jego wypowiedzi nie podobać, mogą budzić sprzeciw z różnych racji. Mogą! Wszystko to mieści się w ramach zdrowego dialogu. Czym innym jest jednak dialog, polemika, choćby najostrzejsza, a czym innym demagogiczny bełkot uprawiany dziś przez tzw. niezależne media. Ileż tam przekłamań, manipulacji, grania na emocjach. Naprawdę tego nie widać? Jeśli dziś chce się komuś przypiąć łatę ogłaszasza sie go siejącym nienawiść, antysemitą, ksenofobem etc. Wszyscy "krytycy" tacy wrażliwi na wypowiedzi o. Rydzyka! - Tę z kwietnia /!/ "przypadkowo" upubliczniono aż w lipcu tuż po pielgrzymce Rodziny RM na Jasną Górę. Nazwanie p. Prezydentowej w sposób ogólnie znany, jeśli miało miejsce przyjmuję z dezaprobatą. Ale czy to powód by o. Rydzyka wysłać na Jamajkę a radio oddać komu innemu /komu ? - przypuszczam, że wiem/. W ogólnym rozgardiaszu zapomina się o innym jeszcze aspekcie sprawy. Słowa zostały nagrane w tajemnicy przez zwykłego szpicla. Nie pochwalam nagrywania w tajemnicy bez względu na to kto kogo i w jakim celu nagrywa. Jeśli zdecydowanie nie przerwiemy tej niemoralnej mody /cel nie uświęca środków!/ wkrótce będziemy się bali odezwać się do przyjaciela. Jakoś ci wszyscy wrażliwcy tak czuli, że aż czyhający na każde słowo Rydzyka, raptem nabrali wody w usta gdy red. Pałasiński w jednym z mediów "nie siejących nienawiści"wyzwał i znieważył przy pomocy niewybrednych epitetów, których tu nie zacytuję, całą rodzinę RM i wszystkich słuchaczy, w tym moich rodziców. Wołam więc - gdzie jesteście o humaniści świeccy i duchowni. Czyżby wasze milczenie oznaczało, że macie jednak dwie miary..? Nikt nie podważy ogromnej roli RM w budowaniu więzi społecznych, budzeniu wrażliwości na potrzeby innych, w umacnianiu wiary. Każdy kto słucha ten wie. Nikt też nie jest w stanie podważyć przekonania /nie tylko mojego/, że RM dla wielu środowisk jest po prostu niewygodnym konkurentem. Nie udawajmy, że tak nie jest. Pewnie, że nikt nie jest doskonały, ale radzę wspomnieć na scenę ewangeliczną ze spotkania Chrystusa z niewiastą cudzołożną. Dzisiaj bardzo wielu krytyków /wrogów?/ RM stroi się w szaty nieskazitelnych. "Kto z was jest bez grzechu niech pierwszy rzuci kamieniem...". Proponuję więc adwersarzom RM, aby zjednoczyli wysiłki i zamiast bezproduktywnej histerii utworzyli wzorcowy katolicki ośrodek medialny i zniszczyli RM konkurencją. A póki co, jeśli nie znoszą RM niech go po prostu nie słuchają. Duchownym których tak razi zło lejące się z Torunia proszę by choć raz odezwali się mężnie względem nolens volens "sojuszniczych" stacji odnośnie do płynącej z nich przemocy, pornografii i demoralizacji. Jakaś dziwna cisza panuje w tej materii.
    A powoływanie się przy każdej okazji na Ojca Świętego Jana Pawła traci niestety z czasem swój ciężar gatunkowy; tak jest z każdą wielką sprawą nadużywaną ponad miarę. Powoływać się na Ojca Świętego też trzeba umieć. Bo ja też mogę przypomnieć, że np. "Tygodnik Powszechny" otrzymał swego czasu reprymendę od Jana Pawła II a RM nie. Jakoś też nie słyszałem by ktoś z "zatroskanych" wezwał do modlitwy za to radio. Ciągle tylko słyszę: "zmienić", "zamknąć", "ukrócić". Bo w gruncie rzeczy o to tylko chyba chodzi.
  • Józef
    11.03.2012 07:48
    Niestety problem polega na tym, że szatan działa w Kościele. Więcej, wydaje się, ba jestem pewien, że problem jest większym niż kiedykolwiek przedtem. Ten który nas kusi do złego sam będąc uosobieniem zła przemawia w nas nierzadko w sposób pośredni. Tak też jest na tym forum ! Bo czemu można zawdzięczać niemożność rozróżnienia dobra od zła, jeśli niektórzy czytelnicy nie potrafią dostrzec wielorakiego dobra, które się dokonuje za przyczyną Radia Maryja? Dostrzegał to dobro błogosławiony Jan Paweł II, dostrzega Ojciec Święty Benedykt XVI (list na XX rocznicę Radia), to czemu nie dostrzegają tego dobra niektórzy biskupi i kapłani, nie mówiąc o rzeszach zdezorientowanych wiernych !!? Panie daj swojego Ducha Mądrości, żebyśmy się nie obudzili za późno !
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
3°C Piątek
rano
10°C Piątek
dzień
10°C Piątek
wieczór
8°C Sobota
noc
wiecej »