• Anonim (konto usunięte)
    05.09.2017 16:21
    Ciekawe że kraje w których jest najmniej samotnych to kraje katolickie. Malta 95% Katolików, Portugalia 81%, Polska 87%, Chorwacja 85%, Irlandia 84%. Powodów rozpadu małżeństw w byłej ewangelickiej Szwecji jest pewnie mnóstwo, ale to zapewne jeden z najistotniejszych. Odejście od Boga, konsumpcjonizm,egocentryzm,rozpusta musi tak skutkować.
    • Gość
      05.09.2017 16:34
      Statystyki nie obejmuja tych rodzin,w ktorych malzonek wyjechal do krajow protestanckich w poszukiwaniu pracy i lepszej przyszlosci,a zona i dzieci pozostaly nad Wisla. Kierunek emigracji jest w Europie taki sam jak w Ameryce Polnocnej-czyli katolicy uciekaja do ewangelikow i sluza im za tania sile robocza,ale to sie moze zmienic bo D.Trump ma zamiar wybudowac bardziej szczelny mur odgradzajacy USA od biednych,skorumpowanych krajow katolickich.BOG jest Sedzia sprawiedliwym,ktory za dobre wynagradza,a za milosc do "cudownych" obrazow i tym podobnych bzdur-karze.
      • Gość
        05.09.2017 18:15
        a jak o statystykach mowa to wiecie, że Malta to jeden z najbardziej przyjaznych LGBT+ krajów na świecie? Widocznie bycie katolikiem nie przeszkadza w byciu dobrym człowiekiem.
      • Po co?
        05.09.2017 19:44
        Po co te prowokacje?. Na Malcie jedynie 17% osób popiera legalizację związków partnerskich, do 2011 roku rozwód był nielegalny, a aborcja po dziś dzień jest całkowicie zakazana. To że rząd zalegalizował związki osób tej samej płci, nie jest równoznaczne z poparciem tych postulatów przez społeczeństwo. Szkoda tylko że Katolicy nie rozliczyli rządu za poparcie sodomii.
  • Anonim (konto usunięte)
    05.09.2017 17:38
    A na drugim biegunie gdzie samotnych jest najwięcej, kraje gdzie Katolicy stanowią odpowiednio, Szwecja 1%, Dania 0,7%, Finlandia tylko 8 tysięcy osób.
    • (wujek) Olek
      05.09.2017 21:14
      Taki "postęp". Najwięcej poparcia miał "postępowy" Hitler w landach niegdyś protestanckich. Deutsche Christen zamienili krzyż na swastykę, zobacz https://pl.wikipedia.org/wiki/Niemieccy_Chrześcijanie najlepiej po niemiecku..
  • David
    05.09.2017 21:14
    Wielodzietne islamskie rodziny zaludnia Szwecję.
  • velario
    05.09.2017 21:30
    Prowadzenie jednoosobowego gospodarstwa domowego nie musi oznaczać samotności. Istnieją też związki typu LAT (Living Apart Together), w których osoby je tworzące żyją osobno. Sam żyję w takim od kilku lat. W Polsce nie są one jeszcze rozpowszechnione, ponieważ mało którą parę stać na utrzymywanie dwóch osobnych mieszkań.
    • Snajper
      05.09.2017 23:14
      @ velario - Ty tak serio, że w Polsce to nie jest popularne, bo ludzi na to nie stać? :-) Mnie stać, a jednak nie korzystam, ponieważ małżeństwo to bycie razem. Co Ty wymyśliłeś, naprawdę zachodzę w głowę... :-)
  • Gość
    05.09.2017 22:11
    Polecam film "Postęp po szwedzku" na Youtubie. W kinach był też film "Szwedzka teoria miłości".
  • Samotnik
    05.09.2017 23:09
    Nie zapominajmy, że Kościół naucza o powołaniu do samotności. Ja dzięki życiu w pojedynkę mam więcej czasu na modlitwę i lekturę Biblii, czyli czasu dla Pana Boga. Zupełnie nie wyobrażam sobie życia w małżeństwie, bo wiem, że to nie dla mnie. Według mnie tzw. chrześcijańscy single są najbardziej niedocenianym ogniwem wspólnoty Kościoła.
  • Anna Panna
    05.09.2017 23:36
    Jak zwykle głupie, stereotypowe myślenie: samotny - znaczy ateista-egoista.
  • nika
    06.09.2017 07:35
    Sądzę, że jednoosobowe gospodarstwa domowe to przede wszystkim pochodna kosztów uzyskania takiego odrębnego mieszkania, a nie sytuacji rodzinnej czy "singlowej" jego użytkownika. Raczej należałoby patrzeć na rzeczywistą ilość singli, czyli osób nie pozostających w rodzinie, dostrzegając przy tym także związki faktyczne, których w naszym kraju również jest niemało, a nawet coraz więcej, a czemu zresztą nasze ustawodawstwo nadal sprzyja (np. pojęcie samotnej matki, absolutnie nieadekwatne do stanu faktycznego)
  • marq
    06.09.2017 09:14
    rodzina,na mocy ustawy o przemocy w rodzinie, to organizacja rpzestepcza,założenie ktorej wiąże się więc z ryzykiem;przemoc zdefiniowana jest tak szeroko,żer uważa się za nią każdy konflikt rodzinny,co daje państwu/instytucjom mozliwości nieograniczonej interwencji i zniszczenia rodziny;pod koniec świata i tak zostanie,jak pisze św.Pawel wprowadzony zakaz zawierania małżeństw,a Chrystus przypomina, że wrogami czlowieka staną się jego domownicy.
  • Gość
    06.09.2017 12:54
    To wszystko jest bardzo ciekawe. Szwecja jest jednym z krajów o najwyższym w Europie wskaźników dzietności. Nigdzie w Europie na ulicy nie widziałem tyle młodych osób z dwójka czy trójka dzieci (dotyczy to również rodziców o "jasnej skórze").
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
25 26 27 28 29 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
31 1 2 3 4 5 6
12°C Piątek
noc
9°C Piątek
rano
16°C Piątek
dzień
17°C Piątek
wieczór
wiecej »