Polacy są absolutnie pojednani z przeciętnymi, zwykłymi Niemcami. Nie ma żadnej wrogości i nic tutaj się nie zmieniło, nie zmienia ani nie zmieni. A odszkodowania się nam należą, to byłoby piękne wydanie owocu prawdziwego, a nie udawanego pojednania ze strony państwa niemieckiego. Czekamy na dobre owoce tego pojednania na tym poziomie :) Miło byłoby usłyszeć takie słowa od polskich biskupów... Czego tak się boicie? Nie bójcie się! Pełne pojednanie i wzajemny szacunek. Niemcy są bardzo fajni, pozwólmy im to okazać.
Przykre to, że Eminencja owocami pojednania nazywa pomiatanie Polską w niemieckich mediach i przez polityków w podporządkowanej Niemcom Brukseli i innych uległych im stolicach. Tymi "owocami" mają też być i te haniebne w ich ustach "polskie obozy zagłady" i AK opluwana gorzej niż przez stalinowców
Jugendamt to nie jest tylko problem polsko-niemiecki .Nieprawda jest jest , ze Jugendamt uwzial sie na Polakow , Jugendamt odbiera dzieci wszystkim cudzoziemcom , polskich dzieci jest bardzo duzo , bo bardzo wielu Polakow mieszka w Niemczech ale problem jest miedzynarodowy (i bardzo powazny !)
Prymitywna antyniemiecka nagonka ostatnich lat jest ulubionym produktem obecnych elit politycznych i rządowych made in Poland. Niemcy nie są ani lepsi, ani gorsi od Polaków! Ba - niejeden Kowalski mógłby się obecnie zawstydzić postawą niejednego Schmidta. Poza tym cierpliwość - przykro stwierdzić - nie jest domeną Polaków a strach i siana nie wiedzieć czemu w perwersyjny sposób nienawiść w narodzie bazuje w większości przypadków na ignorancji i nadużyciach obecnej władzy. Co będziecie siać, to zbierzecie. Indywidualnie!
Niemcy nie sa ani lepsi ani gorsi... od Polaków. Przepraszam, ale ja- my Polacy nie wkraczaliśmy na ziemie niemieckie, nie mordowaliśmy 4 ml ludzi, nie wysyłaliśmy 3 ml polskich Żydów do Birkenau , nie wywowływaliśmy I i II wojny światowej, wojny francusko-pruskiej...
Ależ nie. Tylko wkroczyliśmy np. do Wilna... W kwestii mordowania naprawdę różnica liczbowa jest mało istotna. Przynajmniej dla chrześcijanina taką być powinna.
Abp ma rację, już raz episkopat został przez (wtedy) komunę okrzyknięty "zdrajcą" za list do niemieckich biskupów "wybaczamy i prosimy o wybaczenie". Po drugiej stronie ze strony chadecji podobny wrzask. Dopiero socjaldemokrata Brandt zrobił porządek, wskutek którego Polska jest dzisiaj wolna i w UE. A co teraz? Właściwie czas na list polskiego episkopatu do rosyjskich ortodoksyjnych biskupów "wybaczamy i prosimy o wybaczenie" (o wybaczenie wobec zdrady Rzymu wobec Bizancjum). Polski episkopat jako "pontifex"? Yes, you can! Dlaczego nie, raz sie udało, kto teraz będzie wrzeszczał? Tęczowo neoliberalni narodowcy, pseudo-katolicy?
Największą zakałą tej ziemi to politycy powiązani z biznesem. To oni sieją zamęt między narodami doprowadzają ludzi do nienawiści. Nakręcają wojny pod przykrywką patriotyzmu bogacąc się na ludzkim nieszczęściu. W komentarzu ktoś wspomniał że normalni ludzie się dogadają i to jest prawda.
Owoce? Fałszywe pojednanie (objęło może garstkę uczonych), nierozpropagowane przez elity jednego i drugiego kraju, to i owoce symboliczne, które starczyły na wspomnienia błogie, lecz na polityczne i społeczne konsekwencje. Poza tym naiwnym jest ten, że Niemcy zmienią stosunek do Polski bez zmiany swojej mentalności i systemu wartości.
powinno się ściągać reparacje wojenne nie tylko dla poczucia sprawiedliwości, ale jako element wychowawczy, bez tego się nie nauczą, że pewnych rzeczy się nie robi, dopóki nie poczują negatywnego skutku, to jest taka rasa, że dla słabości nie czuje szacunku, chyba o to dawno zadbali, żeby nie płacić przez obsadzanie Polski swoimi politykami a pewnie też i duchownymi, po zakończeniu II wojny światowej na Śląsku "działacze" NSDAP polecieli oferować swoje usługi nowym panom przybyłym ze wschodu i chyba zostali przyjęci
Niesamowite! Rzeczywiście św. Tomasz to powiedział! Dzisiaj by tego nie puścili. Bo dzisiaj trzeba mówić tak: "Licz na tych, którzy nie zawiodą. Pierwszym jest Jezus, drugim - Duch Św. Później, ex aequo, o. Bashobora, o. Enrique + o. Antonello, oraz o. Manjackal. Następnie: Marcin Zieliński, Witek Wilk i Ania Golędzinowska. A po nich wszyscy liderzy, animatorzy, moderatorzy i inni odpowiedzialni. I najważniejsze: Nie licz na siebie i własny rozum - bo jesteś ZEREM. A wszystki twoje plany są ZŁE.
Anna Panna, czy Pani jeszcze wierzy w Boga Trójjedynego? To może warto by się zastanowić, co kryje się pod słowem Bóg (którego użył św. Tomasz) i nie pisać np. takich rzeczy: najpierw Jezus, potem Duch Święty? Nie ma "najpierw" między Ojcem, Synem i Duchem, bo cokolwiek myślimy o Ojcu myślimy o Synu i o Duchu. W Bogu nie ma podziału i nie ma hierarchii, by mogło być "najpierw", to wieki temu potępiona herezja.
Ludzi może Pani nie słuchać. Jeśli jednak mówi się w wyznaniu wiary: wierzę w Kościół, prowadzony przez Ducha Świętego, to warto wierzyć Kościołowi. To znaczy, z zaufaniem przyjmować to, co mówią papież i biskupi, gdy odnoszą się do kwestii wiary czy moralności.
No, chyba, że grawituje Pani już nawet nie w kierunku protestanckiej wolności interpretacji Pisma, co w kierunku wolności przekonań także nieograniczonej Pismem Świętym...
Prosze Cie takze, abys mnie doprowadzic raczyl do tej niewymownej uczty, na ktorej z Twoim Synem i Duchem Swietym jestes dla swoich wybranych prawdziwa swiatloscia, calkowitym nasyceniem (...) pelnia szczescia i radoscia doskonala. Amen." O dzieki Ci Tomaszu, bo dlugo szukalem i nie moglem znalezsc, potwierdzenia tego czego doswiadczylem...dzieki Ci @ gut tez.
Cóż, biskupi czy politycy obu krajów mogą się spotykać, ściskać sobie ręce, uprzejmie z sobą rozmawiać, nawet obdarzać się sympatią. To jednak nie może przesłaniać materialnego zadośćuczynienia (choćby w części) za wszystkie zniszczenia i zbrodnicze zachowania Niemców w czasie II Wojny Światowej. Niemcy obecnego pokolenia, choć sami w wojnie nie uczestniczyli, ponoszą pełną odpowiedzialność za to, co robili ich dziadkowie na naszych ziemiach. Ta odpowiedzialność kosztuje i to dużo. Trudno, Niemcy muszą mieć taką świadomość, aby na przyszłość nie myśleli o kolejnych tego typu wyprawach na sąsiadów.
"przejęliśmy od Niemiec kawał ich kraju, co jest formą odszkodowania" - Pan redaktor chyba historii nie czytał - ziemie zachodnie zostały nam przyznane przez Stalina w zamian za ziemie wschodnie wcielone do Sowietów. Takie prawo zwycięzcy. Niemcy żadnej rekompensaty nam nie dali.
Ale sie ich definitywnie zrzekli. I nie chca odszkodowan za majatek tam pozostawiony. A Polacy beda sie liczyc do ostatniego centa. Tylko dlaczego nie z ... Rosjanami?
Niemcy biją w Polskę jak w worek treningowy, robią nam NORDstream 2 w porozumieniu z Rosjanami , ale my ustami naszych luminarzy ciągle o pojednaniu ! czy jesteśmy aż takimi naiwniakami, aby tego nie widzieć??
Jak ks biskup powiedzial: od Niemcow dostalismy duza czesc ich kraju z majatkiem. A od Rosjan? Dlaczego nasza dzielna wladza boi sie stanac w prawdzie i zazadac odszkodowan od tych, ktorzy nie tylko na nas napadli w 1939 roku, nie tylko ukradli odszkodowania od Niemcow, ale jeszcze zabrali nam duza czesc naszego kraju? Juz to pokazuje, o co wichrzycielom na szczycie Polski dzis chodzi: o psucie tego co dobre.
W deklaracji z 1965 roku biskupi zachowali symetrię, wybaczali i prosili o wybaczenie. Teraz, mimo nagonki i rozpowszechniania fałszywych opinii w niemieckiej prasie w tym m.in. mówieniu o "polskich obozach koncentracyjnych" już tylko my mamy bić się w piersi. Nie dziwcie się później, że będziemy musieli bić się coraz bardziej, aż do przyznania się, że to my jesteśmy wszystkiemu winni.
Oto kolejny przykład niemiecko -polskiego pojednania :https://dorzeczy.pl/kultura/46558/Niemiec-wystawil-obraz-na-aukcji-To-polskie-arcydzielo-skradzione-w-czasie-wojny.html ?????
Wystawili, bo ktos prywatnie zglosil. Wyjasni sie na korzysc Polski, jak wiele innych przed nia. Za kradzieze samochodow w Niemczech przez Polakow tez Polska odpowiada?
Miło byłoby usłyszeć takie słowa od polskich biskupów... Czego tak się boicie? Nie bójcie się! Pełne pojednanie i wzajemny szacunek. Niemcy są bardzo fajni, pozwólmy im to okazać.
W kwestii mordowania naprawdę różnica liczbowa jest mało istotna. Przynajmniej dla chrześcijanina taką być powinna.
╔═•Abraham Lincoln💬
św. Tomasz z Akwinu
Ludzi może Pani nie słuchać. Jeśli jednak mówi się w wyznaniu wiary: wierzę w Kościół, prowadzony przez Ducha Świętego, to warto wierzyć Kościołowi. To znaczy, z zaufaniem przyjmować to, co mówią papież i biskupi, gdy odnoszą się do kwestii wiary czy moralności.
No, chyba, że grawituje Pani już nawet nie w kierunku protestanckiej wolności interpretacji Pisma, co w kierunku wolności przekonań także nieograniczonej Pismem Świętym...
Niemcy obecnego pokolenia, choć sami w wojnie nie uczestniczyli, ponoszą pełną odpowiedzialność za to, co robili ich dziadkowie na naszych ziemiach.
Jak mogę ponosić odpowiedzialność i to pełną, za czyny, które ktoś popełnił przed moim narodzeniem?
Juz to pokazuje, o co wichrzycielom na szczycie Polski dzis chodzi: o psucie tego co dobre.
I wielu "katolickim" komentatorom tez.