A w zacofanym polskim ciemnogrodzie na jarmarkach świątecznych tylko zimne ognie. A przepraszam, w Niemczech nie ma już "świątecznych" jarmarków, są "zimowe" jarmarki by nie obrazić obywateli Niemiec którzy śniegu za młodu nie widzieli.
Zapach grzanego wina i grochowki z kuchni wojskowej zmieszane z lakociami i wata cukrowa...przyodziane tysiacami lampek kolorowych...wolno posuwajacym sie radosnym i skolowanym zapachami swiatecznymi tlumie...Amerykanin, Afrykanczyk i Mexykanin - znalezli dzban po ktorego potarciu wyskoczyl duch i powiedzial: spelnia kazdemu z was jedno zyczenie:) ...Afrykanczyk mowi: chem zeby wszyscy moi bracia wrocili do Afryki...Mexykanin to samo: chcem zeby moi bracia wrocili do Mexyku. Amerykanin pyta sie ducha; Afrykanczycy wrocili do Afryki? duch mowi, tak wrocili wszyscy, a Mexykanie? Tak wrocili wszyscy...to ja w takim razie poprosze pepsi-cole.