no to mamy nowy wymiar konfliktu na bliskim wschodzie... wystarczy teraz aby "świat arabski" dogadał się z KRLD i wojna globalna w bardzo zajadłej formie staje się faktem...
Politycznie może to i nie jest poprawne, czy nawet generujące spory, ale zgodnie z prawdą Tel Aviv jest taką samą stolicą Izraela, jak Bonn było dla Niemiec...