http://gosc.pl/doc/4348307.Rekordowa-liczba-podpisow-za-zyciem Według tego artykułu obrońcy życia zebrali w tym roku ponad 830 tysięcy podpisów pod projektem "Zatrzymaj aborcję". Tymczasem tutaj autor pisze, że przekazali do sejmu 53 313 stron zawierających wykazy poparcia z podpisami obywateli. Zgodnie z tą samą arytmetyką, podpisów jest maksymalnie 533 130, czyli o trzysta tysięcy mniej niż podawano.
Wniosek: albo sposób obliczania liczby podpisów uwzględnia coś jeszcze, albo obydwa komitety dopuściły się podania fałszywych informacji w tym samym stopniu. Ta druga możliwość bardzo by mnie bolała.
"Dla porównania przypomnieć należy, że inicjatorzy zgłoszonego w zeszłym roku obywatelskiego projektu ustawy o pełnej prawnej ochronie życia „Stop aborcji" "
Czy widać w tym tekście frazę "zgłoszonego w zeszłym roku"?
To jest dobry pomysł aby zweryfikować dane z dwóch zresztą sąsiednich stron oficjalnego druku sejmowego. Zakładam przy tym, że jak ktoś podpisuje się pod pismem przewodnim przy składaniu obywatelskiego projektu ustawy do Sejmu, to dokładnie wiem co podpisuje, czyli że wraz z projektem ustawy i jego uzasadnieniem dostarczono faktycznie te 371 156 podpisów.
Po co podawać jako jedną z najważniejszych informacji taką wydmuszkę? Ordo Iuris zawiadomił Prokuraturę, ale ta i tak umorzy postępowanie. Podawanie nieprawdziwych informacji, nawet publicznie, co do zasady nie jest czynem karalnym i prawnicy Ordo Iuris doskonale o tym wiedzą. Ale czego się nie robi "pod (katolicką) publiczkę...
Choćby po to by ujawnić prawdę. Nawet jeśli nikt nikogo nie pociągnie do odpowiedzialności, to przynajmniej część ludzi dowie się, że zostało oszukanych.
Przeczytałem - oni wskazują art. 271 par. 1... k.p.k. (sic!) Pewnie im chodziło o k.k., ale jak się działa na zasadzie "aby szybciej", to nawet u tak zapewne "wybitnych" prawników o takie oczywiste błędy bardzo łatwo.
@velario - czy uważasz że wszystko jest w jak najlepszym porządku jeśli chodzi o zgłoszenie w 2017 roku obywatelskiego projektu ustawy przez komitet "Ratujmy kobiety"? Wg Ciebie wszystko się zgadza pomiędzy stronami 18 i 19 druku sejmowego 2060 z 2017 roku?
Hmm....a jeżeli podane powyżej informacje okażą sie nieprawdziwe to: 1. można złożyć zawiadomienie do prokuratury w stosunku do Goscia Niedzielnego "ws. fałszywych informacji "? 2. Czy gosc.pl zamieści informację o tym na swojej głownej stronie?
Niezależnie od tego czy prawdą jest to co napisało Ordo Iuris gość napisał prawdę. Artykuł jest de facto o wniosku wspomnianej wyżej organizacji i o tym jakie ma zarzuty wobec komitetu akcji "Ratujmy kobiety 2017". Wniosek faktycznie został złożony, argumentacja była taka jak podana w artykule, więc kłamstwa ze strony Gościa Niedziellnego nie ma. A jeśli Ordo Iuris podało nieprawdę to z kolei tamci mogą złożyć pozew o pomówienie.
Z zarządzenia w żaden sposób nie wynika, aly liczba końcowa podana w oświadczeniu miała jakiekolwiek znaczenie, ani żeby w ogóle musiała być podawana... pewnie zostanie to uznane za pomyłkę i nie będzie z tego "świadczenia nieprawdy" wyciąganych żadnych konsekwencji...
Do tych co krytykują Ordo Iuris. Dlaczego nie bronicie istoty sprawy tylko czepiacie się paragrafu na którym oparte miałoby być oskarżenie.? Czyżby Ordo iuris miało rację mówiąc że listy podpisów były zmanipulowane?
>>Komitet zebrał nie blisko<< 400 tys., ale jedynie nieco ponad 200 tys. podpisów.<< Komitet zebrał nie blisko 400 tys., ale AŻ nieco ponad 200 tys. podpisów. - skąd oni znajdują takich LUDZI gotowych się podpisać aby zabijać innych?
Według tego artykułu obrońcy życia zebrali w tym roku ponad 830 tysięcy podpisów pod projektem "Zatrzymaj aborcję". Tymczasem tutaj autor pisze, że przekazali do sejmu 53 313 stron zawierających wykazy poparcia z podpisami obywateli. Zgodnie z tą samą arytmetyką, podpisów jest maksymalnie 533 130, czyli o trzysta tysięcy mniej niż podawano.
Wniosek: albo sposób obliczania liczby podpisów uwzględnia coś jeszcze, albo obydwa komitety dopuściły się podania fałszywych informacji w tym samym stopniu. Ta druga możliwość bardzo by mnie bolała.
Czy widać w tym tekście frazę "zgłoszonego w zeszłym roku"?
Zakładam przy tym, że jak ktoś podpisuje się pod pismem przewodnim przy składaniu obywatelskiego projektu ustawy do Sejmu, to dokładnie wiem co podpisuje, czyli że wraz z projektem ustawy i jego uzasadnieniem dostarczono faktycznie te 371 156 podpisów.
1. można złożyć zawiadomienie do prokuratury w stosunku do Goscia Niedzielnego "ws. fałszywych informacji "?
2. Czy gosc.pl zamieści informację o tym na swojej głownej stronie?
Komitet zebrał nie blisko 400 tys., ale AŻ nieco ponad 200 tys. podpisów. - skąd oni znajdują takich LUDZI gotowych się podpisać aby zabijać innych?