W prenumeracie było i tak 4 zł, bez ulgi na kwartał, półrocze czy rok. W kiosku było taniej, bo Pani zamawiała 3 egz. Kiosk zlikwidowano, z kupnem są kłopoty, więc czytam w internecie, chodź to nie to, co wydanie papierowe. No, ale cóz, to nie ta diecezja, w parafii nie ma chętnych.