• Zdenerwowany
    18.12.2017 10:11
    Panie Morawiecki! Porównywanie polskiego ustroju sprzed rządów PiS do "totalitarno-kolaboranckiego takiego, jakim był rząd Vichy" jest jawnym kłamstwem. "Słuchać hadko" tym bardziej, że ukończył Pan historię we Wrocławiu.
    • Gosc
      18.12.2017 10:53
      Nie da sie ukryc, ze rzad Tuska byl na uslugach (glownie) Niemiec a to oznacza ni mniej ni wiecej tylko kolaboracje na niekorzysc Polski. Macron jakos dziwnie nie zaprzeczyl tej historycznej analogii, bo po prostu nie mogl; glupio jest negowac oczywiste fakty.
    • Gość
      18.12.2017 10:56
      "Nie jesteśmy w Europie żadnymi petentami i nikogo nie prosimy o to, żeby zgodził się na reformowanie przez nas wymiaru sprawiedliwości"

      Bardzo trafna wypowiedź premiera Morawieckiego! Brawo!
    • tnn
      18.12.2017 11:22
      Sędziowska kasta to pozostałości komuny, petryfikowane tylko w ciągu tych ostatnich lat, stąd porównanie to jest właściwe. Potwierdzeniem tego jest fakt nieprzerwanej pracy sędziów i prokuratorów, którzy posłuszni władzy orzekali w stanie wojennym i dalej.
      • Gość
        18.12.2017 12:16
        tnn - "sędziów i prokuratorów, którzy posłuszni władzy orzekali w stanie wojennym i dalej". To znaczy, że Piotrowicz też powinien być zreformowany.
    • SPRAWIEDLIWY
      18.12.2017 17:49
      Z całym szacunkiem Panie"Zdenerwowany" Panu premierowi Morawieckiemu nie chodzi o system sprzed rządów PIS ale o system komunistyczny sprzed 1989r.,który w III RP absolutnie nie uległ zmianie!! pozdrawiam
      • Gość
        19.12.2017 08:27
        Ojej! rzecznik premiera się odezwał - wie co miał na myśli Morawiecki. Zaiste ranga GN rośnie.
      • Gość
        19.12.2017 11:17
        jakby "system komunistyczny sprzed 1989 absolutnie nie uległ zmianie" to nadal byłaby "przewodnia rola Partii" itd
  • jurek
    18.12.2017 11:01
    Nie chodzi o to, żeby kogos prosić lub nie. W interesie Polski jest, aby pozostać członkiem UE i brac aktywny udział w jej polityce (szczególnie gospodarczej). Rozumiem, ze Pan Morawiecki ze swoimi milionami poradzi sobie w każdej sytuacji, ale dla wielu mniej zasobnych rodaków unijne sankcje mogą być na prawdę dotkilwe (np. zmniejszenie funduszy, w tym dopłat dla rolników, powolne wycofywanie się inwestorów zagranicznych itp.)
    • Gość
      18.12.2017 11:29
      Tak, "w interesie Polski jest, aby pozostać członkiem UE i brac aktywny udział w jej polityce (szczególnie gospodarczej)".
      Pytanie brzmi: czy za każdą cenę?
  • Gość
    18.12.2017 11:02
    "Nie jesteśmy w Europie żadnymi petentami"

    Dobrze, że premier Morawiecki przypomniał w Brukseli tę prawdę, o której wielu tych "bardziej równych" w UE wciąż zapomina...
    • Gość
      18.12.2017 12:19
      "Nie jesteśmy w Europie żadnymi petentami" - oświadczył Premier i czmychnął do Polski zanim się skończyło.
      • Gosc
        18.12.2017 14:48
        I dobrze zrobil! Tym samym wykazal spore zaufanie dla inteligencji i zdolnosci wyciagania poprawnych wnioskow u tepych i oderwanych od rzeczywistosci brukselskich oficjeli. Jesli mimo to nie zatrybia, to zaoszczedzil sobie troche czasu na tlumaczenie im oczywistej oczywistosci.
        Ma wazniejsze sprawy do zalatwienia.
      • gość
        18.12.2017 15:18
        Ale miał rechrystianizować Europę a on uciekł. Żaden z niego misjonarz.
      • gosc
        18.12.2017 16:29
        Gosc 12:19, brakuje rzeczowych argumentow, prawda? Dlatego czepiasz sie bzdetow.
      • Gość
        19.12.2017 08:37
        gosc 16:29. Zgadzam się z tobą, bo po prawdzie nie wiadomo czemu tak nagle musiał wyjechać zatem faktycznie "brakuje rzeczowych argumentów, prawda?"
  • Fryderyk
    18.12.2017 11:15
    Rząd się sam wyżywi.
  • passenger
    18.12.2017 19:34
    Złodziej też nie jest petentem i nikogo nie prosi aby nie stosować wobec niego art 278 KK. Tylko czy to zwalnia go z odpowiedzialności i kary?
  • jurek
    19.12.2017 09:55
    Nie jesteśmy petentami. Morawiecki obraza się i wraca ze szczytu w Brukseli. Po co walczyc np. o korzystniejsze dla Polski stanowisko w sprawie energetyki. Za kilka lat będziemy mieli prąd droższy niż w Niemczech o kilkanascie procenr, a za kilkanascie lat będzie to róznica ponad 50%. Ale co tam : "nie będziemy petentami"
  • czes
    19.12.2017 10:33
    Musimy robić swoje i nie oglądać się na UE, do czasu kiedy będzie się to opłacać będziemy we wspólnocie, jeśli koszty przekroczą zyski - wyjdziemy. Polityka to jest biznes, nic poza tym.
  • Rolnik
    19.12.2017 12:46
    Ale kto nam da dopłaty?
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
6°C Sobota
wieczór
4°C Niedziela
noc
3°C Niedziela
rano
5°C Niedziela
dzień
wiecej »