Czy to naprawdę musi być wiadomością w GN, czy musimy być zalewania taka masa nikomu nie potrzebnych informacji. Współczuję wypadku i cierpienia ale nie twórzmy newsów ze wszystkiego
A może niektórych jednak takie rzeczy interesują, np. mnie? Myślę, że nic się nie stanie, jeśli ludzie czytający prasę katolicką dowiedzą się, że jeden z muzyków jawnie wyznających swoją wiarę miał wypadek i że np. warto się za Niego pomodlić.