Coś wspaniałego! A z drugiej strony - strach pomyśleć, ile ludzkich istnień zmarnowano na skutek braku umiejętności dotarcia do takich osób. To po raz n-ty potwierdza konieczność budowania BUDZIKÓW i budzi nadzieję na to, że stan tych osób jest odwracalny.
Ale ten brak umiejętności często nie wynikał z braku chęci, ale z niewiedzy, dzisiaj natomiast można powiedzieć, że wiem, że nic nie wiem .... i nie tylko budzików, dotyczy to również aborcji i eutanazji
Na ileż części zamiennych można by go rozdrobnić: młode serce, nereczki, śpik co najmniej. A jeszcze iluż młodych medyków mogłoby się do sekcji przyuczyć! Samolub. Pewnie przed uduchowieniem zastrzegł, by go nie rozbierać. Takie to są skutki tradycyjnego wychowania, niestety.
Samolub. Pewnie przed uduchowieniem zastrzegł, by go nie rozbierać. Takie to są skutki tradycyjnego wychowania, niestety.