To bardzo nieładnie i niestosownie dopytywać się o tak bardzo prywatną sprawę jak przyczyna znalezienia się w szpitalu. Czy informacja o szczegółach choroby Pani Kai zmieni Twoje życie na lepsze?
@Łodzianka: myślę, że tu chodzi raczej o powody w ogólności typu: choroba, wypadek itp. Pani Godek jest osobą publiczną i szczególnie środowisko Gościa Niedzielnego jest bardzo zainteresowane jej osobą, w końcu niemal codziennie o niej tu czytamy. Nie jest to żadne wścibstwo, ale raczej troska.
@SZOLGA Informacja o szpitalu pochodzi od samej Pani Kai. Myślę, że gdyby chciała się z nami podzielić informacją o przyczynach hospitalizacji sama by to zrobiła. Rozumiem przyczyny zainteresowania, ale nawet najbardziej publiczna osoba ma nienaruszalną sferę prywatności i stan zdrowia do tej sfery należy. Dla nas wystarczy krótka informacja "jest źle" i naprawdę nie musimy znać szczegółów by się modlić o zdrowie Pani Kai. Pozdrawiam i życzę wielu łask od naszego Pana.
Kaju, z żoną modlimy się, aby Pan dał Ci siły do uniesienia tego doświadczenia, które Jemu do czegoś jest potrzebne, z którego On wyprowadzi dobro. Przytulamy Cię w sercu. Jezu, ufam Tobie!
Przyłączam się do modlitw o zdrowie i siły dla Pani Kai. Jednocześnie mam ogromną prośbę do Redakcji. Jesteśmy Polakami i posługujemy się językiem polskim. Pani Kaja jest obrończynią życia. "Prolajferka" to bardzo obce choć znane słowo, ale wszak już jeden z naszych największych poetów pisał, że "Polacy nie gęsi..."
Naturalnie życzę zdrowia i błogosławieństwa Bożego na każdy dzień. W walce o dobro trzeba być twardym jak Pani, czego gratuluję, ale też obiecuję modlitwę, bo wiem, że działa!
To wina feministek złych ludzi! Jak się komuś zlorzeczy to spuszcza się na tą osobę nieszczęścia! słowa są niebezpieczne! Nie damy rady tej pani już chyba zdrowie siły wysiadaja a PiS ma obrońców życia gdzieś trzeba potężnej modlitwy za Polskę o ratunek bo może w tym roku wybuchnąć światowy konflikt.
Pozdrawiam i życzę wielu łask od naszego Pana.
Jednocześnie mam ogromną prośbę do Redakcji. Jesteśmy Polakami i posługujemy się językiem polskim. Pani Kaja jest obrończynią życia. "Prolajferka" to bardzo obce choć znane słowo, ale wszak już jeden z naszych największych poetów pisał, że "Polacy nie gęsi..."