Dlaczego egzaminując z języka polskiego pytają o filozofię życia? Na takie tematy, a także o sensie poezji, możemy coś powiedzieć po jego przeżyciu, a i to niekoniecznie. Na maturze możemy napisać parę ogólnodostępnych banałów. Wolałbym zadanie polegające na napisaniu pisma z reklamacją zepsutego odkurzacza, na podstawie opisu czego rzeczony odkurzacz nie robi, a powinien. Zapewniam że wielu abiturientów i absolwentów uczelni (nie polonistyki, co podkreślają na swoje usprawiedliwienie) takiego krótkiego pisemka napisać nie umie, a przestrach w ich oczach mówi wszystko.