• jadzia
    13.09.2010 14:37
    jadzia
    Krzyż na pewno ten sam, tylko my jesteśmy odmienieni. Wtedy krzyż był tarczą. Łatwiej się w cieniu krzyża chronić niż żyć.
  • dorota
    13.09.2010 17:51
    W mojej ocenie nastąpiło niezrozumienie meritum sprawy odnośnie kwestii krzyża.KRZYŻ sam w sobie, ma głęboką wartość, łączy nas wertykalnie i horyzontalnie z Bogiem i człowiekiem,wskazując na MIŁOŚĆ do Boga i grzesznego człowieka. Nikt tego nie neguje,to znak największej MIŁOŚCI Pana Jezusa do człowieka. Sporna kwestia rozgrywa się na polu posłuszeństwa w związku z przeniesieniem Go,w bardziej odpowiednie miejsce.Owego dnia zawetowano - non possumus,zrobił to tłum,wtenczas człowiek racjonalnie nie myśli.Takiego anty świadectwa zapewne nikt się nie spodziewał. Godną postawę przyjęli Kapłani,świadcząc jakiego są Ducha Gal.5,22-23 "Owocem zaś Ducha są:miłość,radość,pokój,cierpliwość,uprzejmość,dobroć,wierność,łagodność,wstrzemięźliwość". Pan Jezus powiedział po owocach poznacie ich,bowiem nie może dobre drzewo rodzić złych owoców. Walka duchowa rozgrywa się w przestrzeni duchowej o dominację nad światem, jak czytamy w 1Jan.5,19-"Wiemy że jesteśmy z Boga,cały zaś świat leży w mocy Złego",dlatego Jezus musiał wkroczyć w ten świat.Kiedy pozwalam prowadzić się Kościołowi, to tym samym posłuszna jestem władzy,która ustanowiona jest z ramienia Bożego.Ks.Iz.48,17 -"O gdybyś zważał na me przykazania,stałby się twój POKÓJ jak rzeka, a sprawiedliwość twoja jak morskie fale".
  • dorota
    13.09.2010 17:56
    W mojej ocenie nastąpiło niezrozumienie meritum sprawy odnośnie kwestii krzyża.KRZYŻ sam w sobie, ma głęboką wartość, łączy nas wertykalnie i horyzontalnie z Bogiem i człowiekiem,wskazując na MIŁOŚĆ do Boga i grzesznego człowieka. Nikt tego nie neguje,to znak największej MIŁOŚCI Pana Jezusa do człowieka. Sporna kwestia rozgrywa się na polu posłuszeństwa w związku z przeniesieniem Go,w bardziej odpowiednie miejsce.Owego dnia zawetowano - non possumus,zrobił to tłum,wtenczas człowiek racjonalnie nie myśli.Takiego anty świadectwa zapewne nikt się nie spodziewał. Godną postawę przyjęli Kapłani,świadcząc jakiego są Ducha Gal.5,22-23 "Owocem zaś Ducha są:miłość,radość,pokój,cierpliwość,uprzejmość,dobroć,wierność,łagodność,wstrzemięźliwość". Pan Jezus powiedział po owocach poznacie ich,bowiem nie może dobre drzewo rodzić złych owoców. Walka duchowa rozgrywa się w przestrzeni duchowej o dominację nad światem, jak czytamy w 1Jan.5,19-"Wiemy że jesteśmy z Boga,cały zaś świat leży w mocy Złego",dlatego Jezus musiał wkroczyć w ten świat.Kiedy pozwalam prowadzić się Kościołowi, to tym samym posłuszna jestem władzy,która ustanowiona jest z ramienia Bożego.Ks.Iz.48,17 -"O gdybyś zważał na me przykazania,stałby się twój POKÓJ jak rzeka, a sprawiedliwość twoja jak morskie fale".
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
10°C Piątek
dzień
10°C Piątek
wieczór
8°C Sobota
noc
5°C Sobota
rano
wiecej »