• Stanisław_Miłosz
    02.11.2011 11:37

    W Polskim Radio 1 w jednej z wypowiedzi padło straszne słowo "sabotaż", oczywiście jako możliwość, a nie już stwierdzony fakt. Jakżeż to odmienna narracja od tej po katastrofie smoleńskiej: w tej słowo "zamach" nie tylko przez wiele miesięcy (właściwie do dziś) nie mogło przejść przez gardła, ale wręcz czuło się że jest zakazane.

    Ale co tu się dziwić, na niedoszłej katastrofie okęckiej pojednania z USA nie uda się zbudować, a na smoleńskiej z Rosją były duże szanse.

    Poza tym, gdy samolot leci z zachodu do Polski, to z założenia można być pewnym jakiegoś podstępu, gdy zaś leci z Polski na wschód, to z założenia podstęp jest niemożliwy. Tym bardziej, gdy w pierwszym przypadku pasażerowie są nikim (no, może z wyjątkiem o. redemptorysty), a w drugim elita niepokornego polskiego narodu. I trzeba się tego trzymać.

Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
6°C Piątek
noc
3°C Piątek
rano
10°C Piątek
dzień
10°C Piątek
wieczór
wiecej »