• Ignas
    02.03.2012 12:08
    Najbardziej dziwię się ludziom mieszkającym na śląsku bo głosowali na Buzka pierwszego zdrajcę Polski i szkodnika przede wszystkim kopalń to jest chore, iż mamy takie problemy z bezrobociem a rudy wredny szkop Tusk i jego psy szkodzą jeszcze bardziej naszej Ojczyźnie.
  • aaa
    02.03.2012 12:43
    Profesorek z Gliwic do niedawna powoływał się na etos protestancki i szacunek dla śląskiego etosu pracy, jeszcze niedawno w katowickiej tv regionalnej puszczano laurki o nim w ten deseń, należał(y) do parafii Ewnagelicko-Augsburgskiej w Gliwicach, widywano go też na mszy w zwykłym osiedlowym kościele katolickim, szczególnie w czasach urzędowania jako premier. Poza tym kreował się na etos solidarucha ze styropianu roznoszącego ulotki z narażeniem życia, do tego dbałość o strój i ludziska się nabrali. Potem wyszło szydło z worka zabrał się za górnictwo i hutnictwo, zniszczył co się dało za poklepanie po pleckach przez kolegów w Brukseli.
    • abc
      02.03.2012 14:50
      a tobie 3a nienawiść zniszczyła szare komórki, które odpowiadają za zdolność rozpoznawania rzeczywistości, i oddzielania kłamstwa od prawdy. Już na samo słowo mason, włosy ci się jeżą, a nóż otwiera w kieszeni i wtedy następuje amputacja zdrowego rozsądku.
      • abc
        02.03.2012 19:57
        ja czuwam, by tacy jak aaa ..... nie kłamali w żywe oczy. Dlaczego twierdzisz, że Przewodniczący PE nie powinien się spotykać ze wszystkimi, którzy chcą się z nim spotkać ? I dlaczego piszesz o nim tak, jakby to on był masonem ?
        Zresztą cała twój komentarz, to stek bzdur.
  • Blog dziennikarski
    02.03.2012 17:36
    Interesująca strona. Będę tu zaglądać częściej. Zapraszam też do mnie i również zachecam do komentowania: http://www.rogalinski.com.pl/
  • alicja
    02.03.2012 19:12
    dobrze, ze autor podkreśla związek masonerii z okultyzmem, rzadko jest o tym mowa
  • kama
    02.03.2012 19:20
    Warto wspomnieć, że świętym antymasońskim jest św. Klemens ( Maria Hofbauer ) jednocześnie patron Warszawy
  • rozbawiony
    02.03.2012 20:53
    No to p. Dziedzina poleciał po całości, aby ziterpretować co abp Michalik miał na myśli mówiąc o masonerii. Mógłby Pan być rzecznikiem Przewodniczącego. Przede wszystkim arcybiskup użył słowa masoneria w potocznym znaczeniu, negatywnym, że wolnomularstwo jest organizacją z piekła rodem, ma sztańskie zamysły i... w ogóle. Polecam Panu Dziedzinie aby dokładnie zaznajomił z tym tematem i historią, bowiem Kościół zdecydowanie zwalczał wolnomularstwo. Poza tym Opus Dei (dzieło boże) panie Dziedzina podpada pod definicję masonerii, tyle że religijnej.
    Niech Pan się nie ośmiesza...
  • SylwesterŚlesiński
    02.03.2012 21:05
    Esencja wiedzy o masonerii:
    "Zatrute żródło. Masoneria" księdza Tadeusza Kiersztyna.
    Gorąco polecam dla początkujących badaczy problemu.
    Szczęść Boże!
    • Sylwestrowi
      02.03.2012 21:26
      Dla Ciebie Sylwestrze, wszystko co powie Kościół jest święte i nie podlega dyskusji, dlatego zawsze będziesz czytał literaturę eklezjalną, która opisuje rzeczywistość przez skrzywioną percepcję.
      To samo dotyczy masonerii, gdy czytasz krytyczne książki z wypiekami na twarzy, że masoneria to dzieło szatana...
      • Uważny
        05.03.2012 06:52
        Sylwestrze, chcesz ciągnąć dyskusję, ale ona jest już zakończona. Wykazałem Ci, że pisemka takie jak ks. Kiersztyna nie mają żadnej wartości, poza propagandą religijną, która niczego nie objaśnia. Pada ona na podatny grunt umysłowy tych, którzy tego chcą, i... wierzą bezrefleksyjnie w takie treści.
        Co do wątku o powstaniu życia na Ziemi, polecam liczne książki naukowe, lub programy popularno-naukowe na Discovery. Wszystko jest w zasięgu ręki do dowiedzenia się, jak od Wielkiego Wybuchu 14 mld lat temu (dla nas wieczność), skomplikowane przemiany energi, materii, w czasie i przestrzeni, ewoluowały w niewyobrażalnym Kosmosie, gdzie zaitsniały warunki, w/g praw fizycznych, że postały pierwsze cząsteczki, otoczone lipidami, w których zawarty był pierwotny materiał do budowy białek, z których powstała matryca RNA do powielania się tych cząsteczek, a potem udoskonalona DNA i RNA. To trwało b. długo, na Ziemii 4,5 mld lat.
        A skąd się wziął Wielki wybuch? Z Czarnej Dziury, w której była skupiona energia w jednym punkcie, nazywa się to stanem osobliwym. Nie istniał wtedy czas ani przestrzeń. Uczeni nadal pracują nad tą pasjonująca zagadką.
        W wyniku ewolucji materii ożywionej, powstały różne gatunki zwierząt, roślin. U zwierząt wyewoluował najpierw instynkt, potem pierwociny świadomości, a gdy powstały istoty człekokształtne, powstała intuicja, świadomość i samoświadomość istnienia. Na tym wszystkim tworzyły się pierwsze prawa etyczne jakie obowiązują w zbiorowości, począwszy od dzikich plemion.
        Zajmij się tą tematyką, wieloma dziedzinami nauki, poszerzysz wtedy swoje horyzonty poznawcze.
        To już na prawdę wszystko Sylwestrze.
    • Sylwewstrowi
      03.03.2012 04:24
      Dla Ciebie Sylwestrze, wszystko co powie Kościół jest święte i nie podlega dyskusji, dlatego zawsze będziesz czytał literaturę eklezjalną, która opisuje rzeczywistość przez skrzywioną percepcję.
      To samo dotyczy masonerii, gdy czytasz krytyczne książki z wypiekami na twarzy, że masoneria to dzieło szatana...
      • SylwesterŚlesiński
        03.03.2012 23:16
        Drogi adwersarzu,
        Swoją wiedzę rzeczywiście opieram na pismach religijnych, które studiuję już od kilkunastu lat. Stąd też wynika moja decyzja o podpisywaniu się pod tym co piszę. I oczywiście przekazuję to, w co mocno wierzę. Jeśli chodzi o masonerię i broszurkę ks. Kiersztyna, to traktuję ją raczej jako źródło historyczne, ponieważ nie podzielam wszystkich domniemań, które się tam znajdują.
        Przede wszystkim nie podzielam opinii o przyczynie narodzenia się tej demonicznej organizacji i sposobu zwalczania tego zła.

        Pozdrawiam,
        Szczęść Boże!
      • Uważny
        04.03.2012 04:44
        Sylwestrze, więc konkluzja jest taka, że nadal uważasz, że masoneria jest demoniczna i zła. Więc nic innego nie powiedziałeś jak przedtem, gdy zalecałeś czytanie pisemka zwichrowanego religijnie ks. Kiersztyna, którego sekował kard. Dziwisz. "Zatrute źródło Masoneria" na pewno nie jest źródłem historycznym, to przemyślenia człowieka o wolnomularstwie przez filtr ściśle ultrakatolicki (religijny), przemyślenia spaczone, nie mogą być żadnym punktem odniesienia do przemyśleń.
        Wyłącznie człowiek o otwartym umyśle na skomplikowane sprawy rodzaju ludzkiego dobiera sobie książki z różnych źródeł, ma wtedy możliwość, szansę, do obiektywnego osądu rzeczywistości. Ty takim człowiekiem nie jesteś Sylwestrze.
        Ja jestem wolny od jakiejkolwiek ideologii, czy to świeckiej czy religijnej, dlatego mogę w miarę obiektywnie oceniać tę rzeczywistość i ją komentować.
      • SylwesterŚlesiński
        04.03.2012 14:44
        Podzielam Twój pogląd, ale tylko do momentu kiedy pojawiają się Dogmaty mojej Wiary. Nie przekraczam tego "rubikonu" bynajmniej nie dlatego, że się boję, a tylko dlatego, że ufam swojemu Kościołowi i staram się być Mu posłusznym.
        Musisz zdawać sobie sprawę, że te Twoje "różne źródła" mogą być też zafałszowane. A w takim przypadku twój "obiektywizm" ma znikomą wartość. Tak naprawdę nie jesteśmy w stanie własnymi siłami ocenić prawdziwości jakiejkolwiek doktryny. I pozostaje nam jedynie Wiara.
        Szczęść Boże!

        PS. W wielu miejscach nie podzielam opinii duchownych, ale mimo to kocham swój Kościół i wspieram Go w odkrywaniu pełni Prawdy.
      • Uważny
        04.03.2012 16:17
        Sylwestrze, już odbiegasz od tematu i zajmujesz się powoli katechezą, i nie rozumiesz o czym piszę.
        Dogmaty jak i doktryny powstawały przez całe wieki do uwierzenia, układane przez ludzi (kapłanów), którzy dla sterowania umysłami wiernych ogłaszali "słowo boże", w imieniu Najwyższego, mówili co Bóg myśli na określony temat i jakie sa jego decyzje. Jest to sfera wyłącznie wiary, którą dziś nazywamy sojotechniką.
        Wiary nie udowodnisz, jest nieweryfikalna.
        Jeśli zatem twierdzisz, że ufasz swojemu Kościołowi i jesteś jemu wierny (poddany), to znaczy całkowicie podporządkowałęś się jemu. Poddaństwo czyni człowieka bezwolnym narzędziem, historia tego dowodzi.
        Moje źródła wiedzy nie są zafałszowane, ponieważ, opierają się na pracach różnych specjalistów, o znanej renowmie, z zakresu religiznawstwa, socjologii, psychologii, historii cywilizacji etc..
        Jeśli przywołałeś broszurkę ks. Kiersztyna, to oznacza, że ta stylistyka odpowiada Twoim zapotrzebowaniom psychicznym, jesteś bardzo podatny na takie treści, więc poruszasz się w sferze wiary, który Ci zaaplikowano jako rzeczywistość.
        Przypominam sobie jak zrobiłeś zadymę w sprawie homoseksualistów w Irlandii (nieudaną), których nazwałeś sodomitami nawet, i gdy zwróciłem Tobie uwagę przyznałeś, że nie wiedziałeś o czym piszesz. To oznacza, że Twoja wiedza ogólna jest ograniczona przez filtr wiary.
        W pzypadku masonerii jest podobnie.
        I na koniec, "jakakolwiek doktryna" nie dotyczy wiedzy, nauki, doktryna należy do wiary. Nauka odkrywa i bada prawa Natury (Kosmosu), i ma to praktyczne przełożenie aby ludzie mogli żyć co raz wygodniej i lepiej. Te procesy dotyczą wielu dziedzin nauki - od technicznych, po psychologiczne.
        Gdyby nauka (empiryczna) opierała się na wierze, nadal byśmy tkwili w czasach zacofania intelektualnego, zabobonów, sterowani przez garstkę "wybrańców".
        Myślę Sylwestrze, że tę dyskusję należałoby zakończyć.
      • SylwesterŚlesiński
        04.03.2012 19:36
        Ok.
        Powiedz mi tylko, co mogłoby Cię przekonać do mojego sposobu postrzegania świata?
        Abyś uwierzył.

        Pozdrawiam :)
      • Uważny
        04.03.2012 20:57
        Sylwestrze, nic mnie nie przekona, wiem tylko, co opisałem w anlizie o Tobie, jak ten świat postrzegasz, a poza tym, nie rozumiesz o czym piszę :-)
        Swoją drogą, w rozmowach z wierzącymi podkreślam, że jeśli ktoś wierzy w coś, mnie to nie przeszkadza, to jego wybór. Jednak jeżeli czytam takie czy inne wypowiedzi, nie związane z rzeczywistością, z faktami, mam prawo zabrać głos, i wykazuję racjonalnie, że się myli.
      • SylwesterŚlesiński
        04.03.2012 22:01
        To może rzeczywiście uda Ci się mnie przekonać.
        Czy zatem masz może jakieś racjonalne wytłumaczenie początku życia na ziemi?
      • aaa
        05.03.2012 11:19
        masoneria propaguje okultyzm, który jest czystym złem, jakich jeszcze argumentów trzeba tępa strzało
      • xyz
        05.03.2012 11:25
        apropos okultyzm, opętania i polityka mi się kojarzy z obłąkanym wzrokiem Tuska, już wiadomo skąd to ma
      • Uważny
        05.03.2012 13:13
        Sylwestrze, chcesz ciągnąć dyskusję, ale ona jest już zakończona. Wykazałem Ci, że pisemka takie jak ks. Kiersztyna nie mają żadnej wartości, poza propagandą religijną, która niczego nie objaśnia. Pada ona na podatny grunt umysłowy tych, którzy tego chcą, i... wierzą bezrefleksyjnie w takie treści.
        Co do wątku o powstaniu życia na Ziemi, polecam liczne książki naukowe, lub programy popularno-naukowe na Discovery. Wszystko jest w zasięgu ręki do dowiedzenia się, jak od Wielkiego Wybuchu 14 mld lat temu (dla nas wieczność), skomplikowane przemiany energi, materii, w czasie i przestrzeni, ewoluowały w niewyobrażalnym Kosmosie, gdzie zaitsniały warunki, w/g praw fizycznych, że postały pierwsze cząsteczki, otoczone lipidami, w których zawarty był pierwotny materiał do budowy białek, z których powstała matryca RNA do powielania się tych cząsteczek, a potem udoskonalona DNA i RNA. To trwało b. długo, na Ziemii 4,5 mld lat.
        A skąd się wziął Wielki wybuch? Z Czarnej Dziury, w której była skupiona energia w jednym punkcie, nazywa się to stanem osobliwym. Nie istniał wtedy czas ani przestrzeń. Uczeni nadal pracują nad tą pasjonująca zagadką.
        W wyniku ewolucji materii ożywionej, powstały różne gatunki zwierząt, roślin. U zwierząt wyewoluował najpierw instynkt, potem pierwociny świadomości, a gdy powstały istoty człekokształtne, powstała intuicja, świadomość i samoświadomość istnienia. Na tym wszystkim tworzyły się pierwsze prawa etyczne jakie obowiązują w zbiorowości, począwszy od dzikich plemion.
        Zajmij się tą tematyką, wieloma dziedzinami nauki, poszerzysz wtedy swoje horyzonty poznawcze.
        To już na prawdę wszystko Sylwestrze.
      • SylwesterŚlesiński
        05.03.2012 23:17
        Jak sobie życzysz to kończymy.
        Dziękuję za Twój czas, który poświęciłeś dla propagowania swojej wiary (nie obrażaj się, ale ten początek wszechświata od "czarnej dziury" brzmi dla mnie tak samo niewiarygodnie, jak dla Ciebie wiara w Boga, który dał początek wszystkiemu):)
        Życzę Ci, abyś kiedyś odkrył tą właściwą Prawdę.
        Szczęść Boże!
      • Sylwestrowi
        06.03.2012 09:34
        Nie myl pojęć Sylwestrze, nauka nie jest wiarą, to przyjmij jako aksjomat, nauka bada, odkrywa przez empirię rzeczywistość jak nas otacza.
        Wiara natomiast jest nieweryfikalna, przyjmujesz ją albo nie.
    • raz jeszcze
      03.03.2012 14:15
      Ściągnałem w wersji elektronicznej tę "pracę" i czytając pierwsze fragmenty o masonerii doznałem osłupienia, że można pisać takie brednie. Tylko człwiek o ciasnym umyśle poznawczym może czytać coś takiego.
      Tylko współczuć.
    • ks. Kiersztyn o sobie
      03.03.2012 14:31
      Oto fragment wypowiedzi ks. Tadeusza Kiersztyna o sobie, o jego "walce" z siłami ciemności:
      "KAPŁAN przed plutonem egzekucyjnym:
      Chciałbym pokrótce przedstawić dramat mego życia poświęconego dziełu Intronizacji Jezusa Króla w naszym Narodzie. Od kilkunastu lat władze duchowne zmuszały mnie, bym zaparł się Jezusa Króla i bym wraz z narodem Izraelskim wybrał Barabasza, tak jak to uczyniły one na fali soborowych przemian.
      Gdy sztandaru Jezusa Króla Polski mimo wszelkich gróźb, kar i nacisków nie chciałem wypuścić z dłoni, postawiono mnie, tak jak ongiś górników z "Wujka", przed plutonem "egzekucyjnym", którym dowodził sam kard. Stanisław Dziwisz, i nie strzelano do mnie z broni palnej, lecz popełniono na mnie mord moralny przy użyciu broni, znanej dobrze siłom ciemności. Zanim opiszę te smutne wydarzenia, by były one zrozumiałe, krótko przedstawię historię mego życia, umieszczając w niej linki do najważniejszych dokumentów."
      Warto więc poznać osobowość człowieka, który pisze takie książki jak "Zatrute źródło Masoneria", znajdując posłuch wśród ludzi ustawionych ideologią religijną.
    • ks, Kiersztyn o sobie
      03.03.2012 15:11
      Oto fragment wypowiedzi ks. Tadeusza Kiersztyna o sobie, o jego "walce" z siłami ciemności:
      "KAPŁAN przed plutonem egzekucyjnym:
      Chciałbym pokrótce przedstawić dramat mego życia poświęconego dziełu Intronizacji Jezusa Króla w naszym Narodzie. Od kilkunastu lat władze duchowne zmuszały mnie, bym zaparł się Jezusa Króla i bym wraz z narodem Izraelskim wybrał Barabasza, tak jak to uczyniły one na fali soborowych przemian.
      Gdy sztandaru Jezusa Króla Polski mimo wszelkich gróźb, kar i nacisków nie chciałem wypuścić z dłoni, postawiono mnie, tak jak ongiś górników z "Wujka", przed plutonem "egzekucyjnym", którym dowodził sam kard. Stanisław Dziwisz, i nie strzelano do mnie z broni palnej, lecz popełniono na mnie mord moralny przy użyciu broni, znanej dobrze siłom ciemności. Zanim opiszę te smutne wydarzenia, by były one zrozumiałe, krótko przedstawię historię mego życia, umieszczając w niej linki do najważniejszych dokumentów."
      Warto więc poznać osobowość człowieka, który pisze takie książki jak "Zatrute źródło Masoneria", znajdując posłuch wśród ludzi podatnych na demagogię religijną.
    • aaa
      05.03.2012 14:02
      nie chodzi o super zgłębianie problemu masonerii bardziej o ustalenie wpływu na życie polit. i gospodarcze w UE i w Polsce i zaradzenie temu
  • Karen
    02.03.2012 21:54
    Czy masoneria to tylko wymysł?....
    Poczytajcie:
    http://www.paranormalne.pl/topic/29463-budynek-izraelskiego-sadu-najwyzszego-rothschildowie-oraz-symbolika-nwo/

    http://niezalezna.pl/4538-czarna-ksiega-masonerii
  • Viator
    05.03.2012 22:55
    Jan Olszewski masonem? Noooooooo.... Super, super. To się okazuje, że wielu duchowmych w Polsce popiera masonerię ;)

    A najśmieszniejze jest, że masona odsunęli od rządu wskutek spisku. Widać spisku antymasońskiego. CHyba że o innego Jana Olszewskiego chodzi
  • Tropiciel
    04.05.2012 08:45
    A wiecie, że Jan Paweł 2 był masonem? Wpiszcie w google John Paul II masonic gestures. I co teraz?
  • Gośćinka
    26.02.2016 11:12
    Wiara jest w pełni weryfikowalna i broni się na płaszczyźnie naukowej. Tzn każdy ryt, dogmat i sakrament. To już zauważa Doktor Anielski (św. Tomasz Akwinata). Jedynie AKT wiary - decyzja jest rzuceniem się w wolnej woli na głębię. Niestety żyejmy w kulcie nauki, wyznajemy świat, który ma miliony vel miliardy lat. Wyznajemy wiare w Ewolucję. Przy takim zaciemnieniu nauk wszystko składa się w pozorną całość na glinianych fiundamentach. Do tego dochodzi metody interpretacji krytycznej wziętej od Niemców i protestantyzmu. W życiu w takim układzie nie da się dojść do pracy. trzeba zanegować większość współczesnych syntez naukowych. Ale ludziom się takich rzeczy nie chce.
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
25 26 27 28 29 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
31 1 2 3 4 5 6
14°C Czwartek
wieczór
12°C Piątek
noc
9°C Piątek
rano
15°C Piątek
dzień
wiecej »