• Maciej
    02.03.2012 10:57
    W artykule są bardzo piękne zachęty dla kandydatów rodzin zastępczych. Jednak rzeczywistość jest inna. Nie jest prawdą że mogą nimi być osoby samotne, lub rozwiedzione.
    Proszę podać ile takich rodzin pełni tę rolę.
    Nie jest napisane jakie procedury przechodzą przyszli rodzice aby otrzymać dziecko. Są to:
    szkolenia, badania w Ośrodku Dziagnostycznym lub Adopcyjno Opiekuńczym, wywiady środowiskowe, warunki mieszkalne.
    Potem kontrole ze strony CPR.
    Nie piszą że dzieci te są najczęściej przebywają w Domach Dzieckach. Są tam umieszczone przez Sąd po doświadczeniech przemocy fizycznej, psychicznej i seksualnej.
    Najczęściej mają zaburzenia psychiczne.
    Są to więc dzieci chore które wymagają leczenia i opieki specjalistów. Sama miłość rodziny ich nie wyleczy! Proszę poczytać jakie problemy mają z nimi rodzice zastępczy. Jest to agresja, kradzieże, palenie papierosów, picie alkoholu.
    Dzieci mają rodziców biologicznych z którymi są mimo wszystko związani emocjonalnie, więc mają prawo z nimi utrzymywać kontakt. Często się zdarza że uciekają do nich lub rodzice buntują ich przeciw "zastępczym".
    Rodzina Zastępcza pięknie wygląda tylko w serialu telewizyjnym.
  • Maciej
    02.03.2012 11:25
    Przyjmując dziecko do rodziny zastępczej (wszystkich typów w tym również adopcyjnej) należy pamiętać, że zgodnie z polskim prawem oraz zgodnie z podpisanymi przez Polskę konwencjami międzynarodowymi (Konwencja o Prawach Dziecka, Konwencja Praw Człowieka i in.) ma ono swoje prawa.
    Z punktu widzenia dziecka, które z różnych przyczyn nie może dorastać w swojej rodzinie biologicznej ważne jest by pamiętać i szczególnie respektować niektóre z nich:
    1. Każde dziecko ma prawo do dorastania w rodzinie.
    2. Każde dziecko ma prawo do bycia dzieckiem i każde dziecko potrzebuje aby zostały zaspokojone jego podstawowe, egzystencjalne potrzeby. Do tych potrzeb należy min.: potrzeba relacji międzyludzkich (w tym potrzeba miłości), potrzeba stałości (trwałości, przynależności) i potrzeba rozwoju (fizycznego, umysłowego).
    3. Każde dziecko ma prawo do własnej tożsamości, do wiedzy o swojej przeszłości i do respektowania jej przez rodziców zastępczych. Każde dziecko w rodzinie zastępczej ma prawo wiedzieć skąd pochodzi . Ma prawo do tego by akceptowano jego przeszłość i rozumiano jakie są jej konsekwencje.
    4. Każde dziecko ma prawo do teraźniejszości. Dzieci są z natury ludźmi żyjącymi „tu i teraz”. Im dziecko mniejsze tym ważniejsza jest dla niego teraźniejszość. Dzieci w rodzinach zastępczych tak jak inne potrzebują swojego „tu i teraz” – ze swoją rodziną, ze swoimi przyjaciółmi - swojego dzisiaj.
    5. Każde dziecko ma prawo do tego by respektowano jego bliskie więzi z innymi osobami. Jest to bardzo ważne aby istniejące więzi dziecka były przez rodziców zastępczych akceptowane i w miarę możliwości podtrzymywane. Dotyczy to zarówno więzi rodzinnych (rodzice, rodzeństwo, dziadkowie, ciocie, wujkowie,...) jak i więzi z przyjaciółmi, kolegami z przedszkola i szkoły. Daje to dziecku poczucie pewnej stałości, pewnej ciągłości i ułatwia odnalezienie się w trudnym i nie do końca rozumianym świecie. Łagodzi w nim poczucie winny i minimalizuje konflikt lojalnościowy. Ważne jest by rodzice zastępczy umiejętnie wspierali te kontakty (jeśli są one możliwe), często przecież pełne silnych emocji, połączone ze strachem i niepewnością.
    6. Każde dziecko ma prawo do tego by stawiono mu wymagania adekwatne do jego wieku i możliwości. Dzieci trafiające do rodzin zastępczych mają swoją przeszłość. Przeszłość, która warunkuje ich możliwości, która często stawia im trudne do przełamania ograniczenia.
    7. Każde dziecko ma prawo do uzyskania wykształcenia zgodnego z jego zainteresowaniami i możliwościami. Ma prawo do pomocy w wyborze odpowiedniej szkoły, prawo do uzyskania dofinansowania zajęć rozwijających jego uzdolnienia (gra na instrumencie, zajęcia sportowe). „Nauka dziecka ma być ukierunkowana na rozwijanie w jak najpełniejszym zakresie osobowości, talentów oraz zdolności umysłowych i fizycznych dziecka, (...) rozwijanie w dziecku szacunku dla jego rodziców, (...)przygotowanie dziecka do odpowiedniego życia w wolnym społeczeństwie (…).”
    8. Każde dziecko ma prawo do wyrażania własnego zdania, własnych uczuć. Ma prawo do traktowania go z należytym szacunkiem i uwagą. Art. 12. i 13 Konwencji wyraźnie mówi, że „Państwa-Strony zapewniają dziecku, które jest zdolne do kształtowania swych własnych poglądów, prawo do swobodnego wyrażania własnych poglądów we wszystkich sprawach dotyczących dziecka, przyjmując je z należytą wagą, stosownie do wieku oraz dojrzałości dziecka. (...) Dziecko będzie miało prawo do swobodnej wypowiedzi; prawo to ma zawierać swobodę poszukiwania, otrzymywania i przekazywania informacji oraz idei wszelkiego rodzaju, bez względu na granice, w formie ustnej, pisemnej bądź za pomocą druku, w formie artystycznej lub z wykorzystaniem każdego innego środka przekazu według wyboru dziecka.”
    9. Każde dziecko powinno być chronione ale szczególnie dziecko wychowujące się poza rodziną biologiczną. Oznacza to, że ochronie nie może podlegać tylko samo dziecko ale też rodzina zastępcza, w której zostało ono umieszczone. Przekonanie to zostało wyrażone w Konwencji: „rodzina jako podstawowa komórka społeczeństwa oraz naturalne środowisko rozwoju i dobra wszystkich jej członków, a w szczególności dzieci, powinna być otoczona niezbędną ochroną oraz wsparciem, aby mogła w pełnym zakresie wypełniać swoje obowiązki w społeczeństwie”.
    10. Każde dziecko ma prawo do uzyskania pomocy. Dzieci z rodzin zastępczych ze względu na swoją sytuację mają szczególne prawo do uzyskania pomocy i wsparcia w trudnych dla nich sytuacjach. Dotyczy to pomocy (również tej finansowej) nie tylko w dostępie do potrzebnych im terapii ale też pomocy udzielanej środowisku dziecka (rodzicom zastępczym, nauczycielom) poprzez poradnictwo, wsparcie, szkolenia

  • Karolinka
    16.03.2012 00:19
    P. Macieju, nie wiem czy jest Pan doświadczony w tym temacie, ale święta racja - różowo wygląda w serialu. Rodziny zastępcze to piękna inicjatywa, ale każdy kto podejmuje się nią zostać musi wiedzieć, że to CIĘŻKI kawałek chleba.
    • Beton
      04.10.2012 16:09
      Ma Pani świętą rację!!!!! "Cudowność tej profesji"to tak wygląda tylko w telewizji. Wiem coś o tym - bo taką rodziną jesteśmy od ponad 20 lat! I w jakichkolwiek rozmowach, z kimkolwiek nie zorientowanym w temacie - zawsze Pani usłyszy o tym ile to Pani dostaje kasy na dziecko,jak to wszyscy pomagają na każdym kroku itd,itp !!! Ale dziwnym trafem - jakoś tych rodzin chętnych na " te cudownie duże i lekko zdobyte pieniądze " nie ma !!!A po wypadku w PUCKU - wszyscy jesteśmy (rodziny zastępcze i te zwykłe i te zawodowe)-po prostu - patologiczni !!! Ale ja się nie czuję żadną patologią i nie nie życzę sobie aby o nas tak pisano !!!!!!Pozdrawiam tych wszystkich,którzy są tak jak my ...zakręceni !!!!
      • Gabrysia
        06.01.2013 11:21
        Bardzo ładnie to wszystko opisaliście, zgadzam się się z tym w zupełności.
        Maciej masz rację i wspaniale to napisałeś , że rodzina zastępcza pięknie wygląda w serialu telewizyjnym.
        pozdrawiam wszystkie rodziny zastępcze i życzę wytrwałości w tej ciężkiej pełnej poświęceń MISJI.
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
10°C Wtorek
wieczór
9°C Środa
noc
7°C Środa
rano
6°C Środa
dzień
wiecej »