• Tomek
    04.06.2013 10:55
    Proponuję wszystkie możliwe instytucje państwowe ustawowo zainteresowane dobrem dzieci od rzecznika praw dziecka po premiera i prezydenta, zbombardować listami protestacyjnymi. Tego na prawdę nie można tak zostawić. Jeśli coś warte jest zaangażowania społecznego, to właśnie dobro naszych dzieci. Jeśli jakiś facet na ulicy chciałby zdemoralizować nasze dziecko "seksedukacją", to zrobilibyśmy wszystko, żeby go posadzić do więzienia. Tymbardziej należy się to tym, którzy z urzędu powinni je chronić, a robią wiele aby im szkodzić. Dla mnie dymisja i wycofanie się z polityki wszystkich piewców nowych obyczajów to jedyne rozwiązanie i tego powinniśmy rządać. Jeśli teraz jasno i dobitnie powiemy "stop" to na drugi raz każdy polityk zastanowi się dwa razy, zanim zasugeruje coś takiego!
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
25 26 27 28 29 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
31 1 2 3 4 5 6
12°C Piątek
noc
9°C Piątek
rano
16°C Piątek
dzień
17°C Piątek
wieczór
wiecej »