• goscimira
    05.09.2013 09:10
    Zgadzam się z księdzem w 100 procentach. Nie ma nic smutniejszego niż opowiadanie o powierzonych tajemnicach/grzechach. Zdarza się, że takie historyjki są powtarzane i drogą pantoflową docierają do do ich bohatera. I nie ma to znaczenia czy były ujawnione w rozmowie, czy podsłuchane w np. na przyjęciu, czy w autobusie.
  • gut
    05.09.2013 16:46

    |   Marcin Luter   |   :   =>>>   Obawiałbym się, gdyby nie było poufnej spowiedzi.   <<<=

Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
8°C Środa
dzień
8°C Środa
wieczór
7°C Czwartek
noc
5°C Czwartek
rano
wiecej »