A dlaczego ta furtka dla Japonii jest niebezpieczna, a dla Polski nie? Np. Afganistan, była Jugosławia. Autor tej informacji poprzez taki tytuł jest niesprawiedliwy, stosuje różne standardy i to ma być sprawiedliwość! Ale PAP już dawno jest na usługach politPOprawnych...
Kto się uczył historii ten nie zadaje takich głupich pytań. Konotacje historyczne (odpowiedzialność za śmierć kilkudziesięciu milionów ludzi) są tu wystarczającym uzasadnieniem.
Ogólnie decyzja japońskiego rządu jest jak najbardziej na miejscu, jeśli ktoś zagraża ich obywatelom. W momencie gdzie naprzykład wyjechał ten człowiek jako nauczyciel japońskiego do praca w Katowice a ktoś z pobudek wyznaniowych uśmierca tą osobę http://preply.com/pl/katowice/oferty-pracy-dla-nauczycieli-języka-japońskiego
Nie wiem skąd drogi Czarowniku masz te informacje o ofiarach Japończyków.
Sam sparafrazowałbym opinię przedmówcy-Tadeusza tak: A dlaczego ta furtka jest dla Japonii niebezpieczna a dla ludowych Chin nie?
Należy pamiętać, że Japonia w roku 2015 to nieco inny kraj niż Japonia w roku 1941.
Pozdrawiam,
Michał Obrębski
Pozdrawiam,
Michał Obrębski