• MS
    04.02.2015 12:53
    Gądecki na prezydenta.
  • Piotr Zajkowski
    04.02.2015 15:25
    Brawo, tylko proszę by te wszystkie słuszne uwagi były skutecznie nauczane na poziomie każdej parafii i to do skutku, a nie tylko w formie oświadczeń, które dostrzega mniej niż promil wiernych. Nie oświadczenia, ale nauka co niedziela.
    • br0da
      04.02.2015 18:18
      br0da
      Zgadzam się w zupełności. I nie rozumiem tylu «minusujących»: w Waszych parafiach nauczanie biskupów przekłada się na zrozumiałą, powszechną i systematyczną praktykę duszpasterską w parafii? Jeśli tak, to macie sporo szczęścia, ale nie wydaje mi się słuszne negatywne ocenianie kogoś, kto nalega na upowszechnienie takiego właśnie duszpasterstwa...
    • _jasiek
      07.02.2015 16:05
      _jasiek
      Otwarci na co? Chyba na ten swąd o którym mówił Błogosławiony Pawel VI?
  • sorcier
    04.02.2015 15:56
    sorcier
    Słusznie, ale czy naprawdę nie dało się tego napisać "po ludzku"? To przypomina urzędniczy bełkot, a nie proklamację, która ma być adresowana do - jak rozumiem - rzesz wiernych (katolików).
    • Stanisław_Miłosz
      04.02.2015 16:39
      Źle rozumiesz sorcier, nie do rzesz wiernych (katolików) OŚWIADCZENIE PREZYDIUM KONFERENCJI EPISKOPATU POLSKI jest adresowane, lecz do "Wadzy" (którą raz zdobywszy, nie oddamy nigdy), a ta przecież nie liemingi jest, jest czytata i pisata, z natury urzędnicza - urzędniczy bełkot rozumieć winna, choć moim skromnym zdaniem, właściwszym byłby dialekt z nad ośmiorniczek, bo tym na co dzień się posługuje i w nim wyrażone myśli i idee jest w stanie zrozumieć i przyswoić.
    • Davit
      04.02.2015 22:47
      To bardzo dobrze napisany list. W skali od 1 do 10 daje 8,5. Jest konkret jest sens jest ogień i jest nawet umiar. Miejscami trochę fachowy język ale nie bełkot. Duże brawa za pigułkę wczesnoporonną a nie pigułkę Cień Peo.
  • gut
    04.02.2015 17:12
    Godzina dla Polski wybiła.
  • Bogjest1
    04.02.2015 19:22

    Wszystko fajnie tylko ze w naszym katolickim kraju malo kto sie tym interesuje.Przeciez katolicka matka nie zabroni swojej 17sto letniej corce pigolki 'dzien po' a ojciec nie powie synowi zeby sie nie zabezpieczal!Ale juz nie dlatego ze bylby wstyd(tak to bylo 20lat temu)gdyby dziecko zaliczylo wpadke.Ale dlatego,ze lamanie 5 przykazania w naszych katolickich rodzinach to norma.Nasi katolicy NIE ZNAJA EWANGELII,gdyby ja znali i kochali wtedy by sie interesowali.Wiec niech biskupi i ksieza oprocz takich listow wezma sie za ewangelizacje,najpierw rodzicow  i potem reszty wiernych.I jesli Slowo wyda owoc biskupi nie beda z niczym walczyc.Jak narazie walcza czesciowo z owocami wlasnego nicnierobienia.

  • Bogjest1
    04.02.2015 19:26
    a
  • Bogjest1
    04.02.2015 19:46

    Wszystko pieknie tylko malo kogo to interesuje w naszym katolickim kraju.Przeciez katolicka matka nie zabroni swojej 17sto letniej corce pigolki 'dzien po' a ojciec nie powie synowi zeby sie nie zabezpieczal.Ale juz nie dlatego,ze to wstyd(tak bylo 20lat temu)ale dlatego ze lamanie 5przykazanie w naszych katolickich rodzinach to norma.Bo ludzie NIE ZNAJA EWANGELII.NIE WIERZA W NIA.ONA ICH NIE INTERESUJE.Gdyby Ja znali i kochali to by sie interesowali.Wiec niech lepiej biskupi zaczna ewangelizowac.Najpierw rodzicow a potem reszte wiernych.A gdy Slowo wyda owoc ,biskupi nie beda sie musieli tak martwic o rodzine.Slowo sie o nia zatroszczy.A teraz biskupi walcza z wynikiem swojego nicnierobienia  w kwestji gloszenia EWANGELII.

  • Barbara
    04.02.2015 20:16
    Dziękuję Biskupom za te słowa.
    Bóg zapłać.
  • Eugeniusz_Pomorze
    05.02.2015 20:53
    Platforma i wszyscy, którzy jej pomagają zniszczyć dobry logiczny model rodziny, OTWIERAJĄ TYM SAMYM STRASZNĄ PUSZKĘ PANDORY...
    • agnostos
      06.02.2015 12:23
      agnostos
      Nie ma logicznego związku między małżeństwem sakramentalnym, a kochajacą się, zgodna rodziną. Życia nie da się ktak zadekretować, jakby KK chciał.
      • Ajja
        07.02.2015 10:37
        Ale łaska Boża budowanie takiej rodziny ułatwia, a życie na kartę rowerową mimo przeszkód do zawarcia sakramentalnego małżeństwa ciężko uznać za otwarcie się na tę łaskę.
      • _jasiek
        07.02.2015 16:09
        _jasiek
        To raczej agnostycyzm jest rodzjem wiary nie opartej ani na logice ani na objawieniu.
      • agnostos
        08.02.2015 05:54
        agnostos
        Pocóż łaska, skoro jest miłość. Myślicie, że nie mając "daru wiary" nie ma się też zdolności do miłości??
      • Ajja
        08.02.2015 12:22
        Agnostos, a skąd się bierze ta miłość? Czy myli pan miłość z pożądaniem?
      • agnostos
        08.02.2015 18:48
        agnostos
        Nie mylę, bo tego doświadczyłem. Ta miłość dała różnorakie owoce. po tym pożna ją rozpoznać...
  • czytelnik_wierny
    23.02.2015 17:51
    Wasza Ekscelencjo Księże Arcybiskupie! Wasze Ekscelencje Księża Biskupi!

    Z palącą troską czytam, że projektów legalizacji związków partnerskich „nie można […] rozumieć jako naszego potępienia ludzi nawiązujących relacje pozamałżeńskie, w tym osób homoseksualnych, ani jako zaprzeczenia potrzeby ochrony ich intymności.”
    Czyżby Wasze Ekscelencje zapomnieli o „Deklaracji o niektórych zagadnieniach etyli seksualnej”, w której Kongregacja Nauki Wiary wyraźnie stwierdza: „Nie wolno […] posługiwać się żadną metodą duszpasterską, która dawałaby im moralne usprawiedliwienie z tego powodu, że akty homoseksualne uznano by za zgodne z sytuacją tych osób.”? Czy do Waszych Ekscelencji nie zostały skierowane „Uwagi dotyczące odpowiedzi na propozycje ustaw o niedyskryminacji osób homoseksualnych” (L’Osservatore Romano, 24 VII 1992): „Kościół ma obowiązek umacniać życie rodzinne i moralność całego społeczeństwa (podkr. cz_w) na fundamencie podstawowych wartości moralnych, a nie jedynie bronić siebie przed konsekwencjami szkodliwych praw” ? W końcu czy nie pamiętają Wasze Ekscelencje własnego listu pasterskiego na uroczystość Świętej Rodziny: „Kościół nie zostawia [osób homoseksualnych] samotnych w obliczu życiowych zmagań. Wśród osób, które skorzystały z terapii w katolickich ośrodkach „Odwagi”, ponad 30 potrafiło zmienić swą orientację i podjąć życie w sakramentalnych związkach małżeńskich.”?
    W sprawie tego ostatniego dokumentu obserwujemy wyjątkowo złośliwą kampanię dezinformacji. Wrogie Kościołowi i rodzinie media potrafią się rozwodzić nad „paradami równości”, budową i niszczeniem tęczy, albo spotem reklamowym przedstawiającym modlitwy pary jednopłciowej, a systematycznie pomijają wskazane w liście Waszych Ekscelencji chwalebne – i jakże potrzebne – działania duszpasterskie wspomagające prawidłową integrację osób homoseksualnych w społeczeństwie. Co więcej, niektóre z tych mediów ośmielają się twierdzić, że ośrodek „Odwagi” istnieje tylko jeden(!), a nawet podawać w wątpliwość – z poparciem wynajętych pseudonaukowców – zapewnienia Waszych Ekscelencji o skuteczności „zmiany orientacji”. Niestety, media katolickie, takie jak „Gość Niedzielny” nie umieją się tej kampanii kłamstw skutecznie przeciwstawić. Co gorsza, drukują „świadectwa” fałszywych „nawróconych homoseksualistów”, którzy w istocie byli co najwyżej biseksualni, albo takich, u których skłonności homoseksualne przetrwały aż 25 lat bez objawów zainteresowania płcią przeciwną. Jest to niestety przejawem infiltracji potężnego „lobby homoseksualnego” w struktury wysokonakładowych pism podających się za katolickie. „Homolobby” używa wszelkich sposobów, aby podważyć wiarygodność Waszych Ekscelencji, a z Nimi całego Kościoła, czytelników zaś wysłać na wojnę z ofiarami dezinformacji, zamiast wskazać im „obowiązek umacniania życia rodzinnego i moralności całego społeczeństwa”.
    Usilnie Proszę Wasze Ekscelencje o nieuleganie pokusie spychania na margines osób zmagających się z problemami homoseksualnymi i o nienakłanianie ich do zadowalania się jakimiś umowami cywilnymi lub handlowymi dla realizacji „intymności”, ale o zapewnienie im, zgodnie z dokumentami Kościoła – Matki naszej, prawidłowej integracji do życia rodzinnego, zawodowego i wspólnotowego, gdyż tylko to jest w stanie uratować podstawy naszej cywilizacji. Na margines czeka „homolobby” i redaktor Kucharczak. Nie pozwólcie mu rysować odwiecznego symbolu przymierza Boga z człowiekiem w odbytnicy pokracznej bestii. Niech lepiej narysuje 100 procent byłych homoseksualistów w otoczeniu rodzin, które założyli dzięki wytrwałej, ofiarnej i miłosiernej pracy Waszych Ekscelencji.
    Życząc w tym dziele asystencji Ducha Świętego pozostaję z wyrazami tak często przez Wasze Ekscelencje powtarzanymi w tym kontekście: szacunku, delikatności i współczucia. Sursum corda!
    czytelnik_wierny
  • czytelnik_wierny
    25.02.2015 18:03
    Promocja zaspokajania potrzeby intymności w ramach kontraktów cywilnych lub spółek prawa handlowego to już szczyt perwersji.
    I to przy zapewnieniach listu episkopatu na uroczystość św. rodziny, że: "Kościół nie pozostawia ich samotnych w obliczu życiowych wyzwań".
    Czy to nie destrukcja ideału małżeństwa?
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
25 26 27 28 29 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
31 1 2 3 4 5 6
14°C Czwartek
dzień
14°C Czwartek
wieczór
12°C Piątek
noc
9°C Piątek
rano
wiecej »