• Gość
    03.07.2016 18:49
    cyt (. Powtarzam raz jeszcze: nie lubię konfliktów” – mówi Franciszek w wywiadzie dla argentyńskiego dziennika „La Nacion”. ) - jak to było poróżnię syna z ojcem synową z teściową itd. - tak zas mówi Jezus Chrystus . Dwie totalnie różne wizje kościoła , albo raczej jedna wizja .Droga wespół ze światem to droga zła , droga bez konfiktów to jest właśnie akceptacja grzechu . kościol nigdy zamknięty nie był - przestrzegasz przykazań Bożych to znaczy że jesteś w kościele nie przestrzegasz to jesteś poza kościołem - proste i jasne .pozdrawiam .
    • Tinka
      04.07.2016 10:22
      Z Twojej wypowiedzi wynika, że misją Kościoła jest poróżnic się z matką. Ja uważam, że powinnam zawsze trzymac się Boga Miłosiernego, sąd zawsze powierzac Jemu, nawet, gdyby miało mnie to poróżnic z tymi w swoich oczach "jedynymi sprawiedliwymi" . Jeśli nie jesteś w stanie pomóc grzesznikowi wyjśc z błędu, pomóc mu, to, trzymając się Twojej retoryki: siedź cicho.
      • Gość
        04.07.2016 12:20
        ew św m ( Bo przyszedłem poróżnić syna z jego ojcem, córkę z matką, synową z teściową

        36 [JK] i będą nieprzyjaciółmi człowieka jego domownicy. ) - to są słowa Jezusa Chrystusa , to nie jest mowa w stylu nie lubię konfliktów . Po drugie uważam że nie masz trzymać się Boga miłosiernego - lecz po prostu Boga - który jest dobry i jednocześnie sprawiedliwy który jest miłosierny ale i karzący występki . Boga się nie dzieli na jakieś osobne wartości bo każda moralna czy etyczna wartość wynika z następnej wartości i ją uzupelnia . nowomowa - każdy kto mówi teraz o grzechu , grzesznikach a nie daj Boże o piekle uznany zostaje z automatu za jakiegoś ( jedynego sprawiedliwego ) .Ale innej drogi nie ma aby powiedzieć człowiekowi że popełnia grzech za który będzie musial ( czy tego chce czty nie chce ) odpokutować - oddać jak w przypowieści - ostatni grosik . Człowiek leżący na sadzawką 38 lat - Jezus Chrystus powiedział mu nie grzesz więcej aby cię co gorszego nie spotkalo - nie było pięknych słówek 9 szkoda że tyle cierpiałeś , szkoda że nie mogłem ci wcześniej pomoc ) ale kubeł zimnej wody na głowę .Bo i tak nieraz potrzeba zamiast zachłystywać się miłosierdziem . pozdrawiam .
  • nihil
    03.07.2016 22:49
    Franciszek otwiera każdemu drzwi i robi miejsce dla wszystkich, ale czy starczy jeszcze miejsca dla tych, co już tam byli? ostatnio biskup chyba Sycylii ukarał księdza za przypomnienie słów Biblii o sodomitach i nałożył na niego zakaz publicznych wystąpień i nie widać, aby Franciszek zareagował na tę jawną niesprawiedliwość
  • DNA
    04.07.2016 13:12
    A co to jest Kościół otwarty? I otwarty na co? Znowu jakieś poprawne politycznie słownictwo. Masło maślane. Kościół ma być chrystusowy. Celebryctwo i działanie pod publiczkę nie popłaca.
  • Gość
    05.07.2016 10:40
    To straszne ilu w Kościele jest starszych braci, którzy mają pretensję do Ojca o to, że otwiera ramiona na powitanie brata, który się pogubił... to grzech ściśniętych serc i zaszufladkowania Boga, który nie pasuje do obrazu, który sobie stworzyli na Jego temat. Starszy brat potrzebuje nawrócenia równie mocno jak młodszy. Czy nie jest to Miłosierdzie Boga? Franciszek jest darem Pana Boga dla Kościoła. To żywa Ewangelia.
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
8°C Czwartek
wieczór
6°C Piątek
noc
3°C Piątek
rano
10°C Piątek
dzień
wiecej »