Historia się powtórzy. Rosja Gruzję traktuje jak swoją sferę wpływów i Polsce nie odpuści. Rosjan ogarnęła biała gorączka jak Prezydent Kaczyński poleciał do Gruzji. To był dla nich policzek, które go się nie zapomina. A co się stało dalej chyba nie trzeba tłumaczyć.