• Gość
    11.07.2017 14:56
    Chylę czoło przed straszliwą ofiarą polskich Męczenników z Wołynia. Ale jednocześnie mam następującą refleksję .W kalendarzu sąsiadują z sobą daty 10 lipca i 11 lipca. Obie symbolizują potworne zbrodnie na sąsiadach. W jednej Polacy byli masowymi ofiarami , w drugiej nie mała ich liczba okazała się okrutnymi katami. Dlaczego i słusznie domagamy się przyjęcia prawdy o zbrodni wołyńskiej przez Ukraińców , a sami wypieramy ze swoje świadomości nieludzkie wydarzenia z miasteczek i wsi na Podlasiu w lecie 1941 r. Pamiętajmy , Bóg zawsze stoi po stronie maltretowanych i mordowanych oraz zna całą prawdę.
  • Zbrucz
    11.07.2017 22:25
    Droga Redakcjo, proszę nie podawać fałszywych informacji, że zginęło od 30 do 60 tys. Polaków. Liczba ta zdecydowanie przekracza 150 tys., a w miarę badań liczba ta powiększa się. Poza tym, akcja UPA nie zaczęła się 11 lipca 1943 r. ale o wiele wcześniej. Pierwsze masowe mordy w Małopolsce Wschodniej były już we wrześniu 1939 r., a na Wołyniu w lutym 1943 r.
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
8°C Sobota
noc
5°C Sobota
rano
6°C Sobota
dzień
8°C Sobota
wieczór
wiecej »