A co z emerytami? Rafalska i Kowalczyk z 1 1/2 roku temu obiecywali że waloryzacja emerytur będzie oparta o poziom wzrostu płac, a nie jak obecnie o inflację która jest niska i daje "złotówkową" waloryzację rent i emerytur, tworząc siła rzeczy nowy "stary portfel". I nie pomoże żadne "emerytura+", bo potrzebne są działania systemowe, które zabezpieczą poziom emerytur. Rafalska to niestety najsłabszy minister. Emerytów zostawiono na "lodzie". PIS przekona się przy wyborach co myślą o nim emeryci. Jest ich 9 mln, z tego 3/4 jest niezadowolonych. Oni nie pojada protestować do W-wy ale pamięć maja dobrą.