• Majka
    19.09.2017 15:33
    Artykuł pozbawiony zupełnie obiektywizmu. Autor powołuje się na słowa lekarza, które ewidentnie naruszają tajemnicę lekarską, informując całe społeczeństwo z czego z szpitalu skorzystała, a z czego nie skorzystała matka dziecka. Atakowanie młodej matki przez lekarza prawdopodobnie by ratować swoją skórę, tylko dyskwalifikuje owego lekarza z za długim językiem. W piśmie katolickim? Przesłanie artykułu jest takie, że rodzic ma się podporządkować lekarzowi. Tymczasem tutaj nie było zagrożenia życia. A takie stanowisko sprawdzi się, gdy lekarz doradzi aborcję. Jestem bardzo rozczarowana, że publikujecie takie teksty.
  • Gościnna
    19.09.2017 16:45
    Potraktowali tych rodziców jak przestępców. A gdzie reakcje na prawdziwe patoligie które dzieją się w rodzinach za zamkniętymi drzwiami?
  • MK
    19.09.2017 16:53
    Czekam kiedy ci lekarze zostaną oddani pod sąd i surowo ukarani. Jeśli tak się nie stanie to znaczy, że nie ma "dobrej zmiany" tylko dalsze konserwowanie status quo.
  • Autor
    19.09.2017 18:44
    Bzdury. Socjolog kolejny specjalista niż się w kieszeni otwiera, że się gość do nagonki na rodzinę dołącza.
    • zamyślony...
      20.09.2017 23:19
      Nie socjolog tylko pedagog. Posiadanie doktoratu z nauk społecznych ze specjalnością socjologia nie czyni z człowieka socjologa. Tak jak dr nauk prawnych nie czyni prawnikiem. Bardzo nieładne przypisywanie sobie tytułów, do których nie ma się prawa...
  • Ewa
    19.09.2017 19:02
    Proszę nie wypisywać takich bzdur, co to za artykuł ? Czyli jeśli matka w ciąży chodziła do ginekologa na kontrolę i przyszła urodzić do szpitala, to jest jednoznaczne z tym, że godzi się ze wszystkim co chcą zrobić lekarze, że godzi się z wszystkimi procedurami? To przepraszam bardzo za co my płacimy te podatki na służbę zdrowia? To ich psi obowiązek leczyć nas, ale to my powinniśmy mieć decydujący głos na co się godzimy a na co nie. Jak lekarz może mi narzucać,że mam zaszczepić własne dziecko, jeśli po przeanalizowaniu problemu dochodzę do wniosku jako rodzić,że to może zaszkodzić mojemu dziecku albo nawet je zabić. Trzeba zmienić to dziwne prawo, które nie pozwala mi na samodzielne myślenie, wyciąganie wniosków i dbanie o dobro dziecka według mojej logiki a nie logiki firm farmaceutycznych. To jest chore i ciesze się,że taka sytuacja się wydarzyła, bo dzięki temu jest szansa po nagłośnieniu tego, aby to zmienić.
  • PTaraski
    19.09.2017 21:00
    Dziwny artykuł i coś tu się bardzo mocno nie zgadza. Autor pisze o "standardowych" procedurach medycznych w przypadku noworodka. Rodzice dziecka mówili jednak o szczepieniu go tak. rzadkim chorobom, jak syfilis!!! Czy to naprawdę standard??? Jeśli tak, to znaczy, że patologia jest standardem, bo ogromnej większości dzieci syfilis nie grozi. Sam na syfilis nie byłem szczepiony i wcale na niego nie zapadłem. Rodzice mają nie tylko prawo sprzeciwu wobec takich działań, ale i obowiązek sprzeciwu. Jeśli by się nie sprzeciwili, to znaczy, że nie wypełniają swojego obowiązku rodzicielskiego. Nie szczepienie na syfilis wcale więc dziecku nie zagraża utratą zdrowia, a tym bardziej życia. A takich kuriozalnych szczepień miało być więcej. Potrzebna jest więc zmiana procedur medycznych, zmiana prawa, żeby rodzice decydowali wszędzie tam, gdzie nie ma rzeczywistego, bezpośredniego i bardzo prawdopodobnego ryzyka utraty zdrowia lub życia.
  • ekonom
    20.09.2017 08:20
    a czy ktoś mógłby ocenić wartość medyczną procedur oferowanych przez lekarzy? Cała medycyna oficjalna pełna jest naukawych przesądów.
  • Gość
    20.09.2017 10:35
    Proszę sobie poczytać , w końcu jakiś rozsądny głos http://www.rynekzdrowia.pl/Serwis-Ginekologia-i-poloznictwo/Konsultant-ds-neonatologii-przypadek-z-Bialogardu-bez-podstaw-do-interwencji-sadu,176473,209.html
  • Gość
    20.09.2017 10:38
    I jeszcze to zwłaszcza odnoście witaminy K http://m.telewizjarepublika.pl/mocny-komentarz-adwokata-rodziny-z-bialogardu,54122.html
  • Gościanka
    20.09.2017 10:57
    Artykuł jest w stylu postmoderny filozoficznej. I ty masz rację i... ty masz rację. Za chwilę i ty nie masz racji, i... ty nie masz racji ! Poza tym nie ma słowa o witaminie K - która jakim cudem jest dawana w szpitalach, bez atestu, bez ulotek po polsku !!!! czyli kto wylobbował w tym szpitalu - jaki ordynator wziął poieniądze, aby ten specyfik aplikować dzieciom !
  • Margo
    20.09.2017 11:01
    Skandaliczny wyrok sądu w Białogardzie! czyli co? zmierzamy do modelu szwedzko-niemiecko-norweskiego ! zabrać dzieci rodzicom i... dać gejom !? jeszcze raz argument przeciwko Kaście sędziowsko-prawniczej ! ale gdyby to chodziło o dziecko kogoś z kasty - nie byłoby problemu ....
    • gość
      21.09.2017 11:19
      dać gejom jeszcze dostaną błogosławieństwo http://www.rp.pl/Kosciol/170809000-Papiez-wspiera-adopcje-przez-gejow-Rzeczniczka-Watykanu-dementuje.html
  • Paulina
    20.09.2017 13:43
    Panie socjologu, bioetyku itd. Pan sobie najpierw poczyta o Wit.K o zabiegu credego... Wie Pan co to? A potem Pan będzie pisał, że rodzice zrobili nieracjonalnie. Pan ma żonę? Widzi Pan ja merytorycznie w szpitalu zapytałam czy od tego porodu w wannie mogłam się zarazić rzeżączką. Lekarz odpowiedział, że nie i już nie nalegał na zabieg Credego. Serio, to że ktoś nie ma wykształcenia medycznego, nie oznacza, że musi stosować się do procedur "bo tak". I tak z wszystkimi zabiegami po kolei. Jak Pan ma takie szerokie wykształcenie, to Pan sobie doczyta i napisze sprostowanie. A jak nie, to ten artykuł będzie chyba tym, który zakończy moje zakupy GN.
  • irena
    20.09.2017 20:21
    Jak łatwo doszło do ograniczenia praw rodzicielskich, jak szybko ? Lekarze nie poczekali kilku godzin, żeby rodzice się namyślili, przemyśleli i rozważyli argumenty za i przeciw. Ustawa o przemocy w rodzinie, która traktuje rodziców jako potencjalnych przestępców względem swojego dziecka, jest przyczyną łamania praw rodziców (a prawa rodziców zawarte są w Prawie Bożym, w czwartym przykazaniu - nie ma tam słowa o prawach dzieci). Trzeba ją usunąć.
  • czesieks
    23.09.2017 01:19
    Przecieram oczy ze zdumienia, że to mógł napisać doktor socjologii, pedagog specjalny i bioetyk. Że też GN zatrudnia takiego "specjalistę" zdolnego dzielić włos na czworo przy użyciu argumentów nie zweryfikowanych, a który nie zająknie się słowem na temat wielkiej traumy i tragedii rodziców, których sąd pozbawił prawa do obrony, wobec których uruchomiono niczym wobec największych zbrodniarzy całą machinę sędziowsko-prokuratorsko-pseudo dziennikarsko-policyjną. Tylko helikopterów i antyterrorystów brakowało.
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
7°C Czwartek
dzień
8°C Czwartek
wieczór
6°C Piątek
noc
3°C Piątek
rano
wiecej »