ja to Pana podziwiam,ze potrafil Pan to ogladac...ja chyba jestem slaby bo poprostu nie dalem rady choc podobala mi sie jedna aktorka.Poprostu nie dalem rady...jeszcze durniejsze bylo to niz niewolnica Isaura,ktorej jeden odcinek na prosbe zony ogladnalem ale na drugi juz mnie nie zaciagnela nawet grozbami
Seriale mogą być niebezpieczne. Na przykład "Rancho". Pozytywni bohaterowie budzą tyle sympatii, że wystarczy by identyfikowali się z jakimś poglądem, aby uzyskać dla niego akceptację albo chociaż tolerancję. Tak było w "Lokatorach", gdzie przez przypadek chłopak zamieszkał z dwiema dziewczynami i było OK. Jak bardzo ten serial przełamał funkcjonującą zasadę?
Do panax, ja uwazam ze wlasnie Ranczo.jest dobrym serialem .na nasze czasy.porusza aktualne problemy.moze czasem przerysowane,ale to groteska,a nie film dokumentalny...kiedys byla,,,Wojna Domowa,,i wszyscy ogladali.ale tamte czasy minely,i rzeczywistosc sie zmienia,polacy potrafia zrobic dobre seriale zrozumiale dla nas,,
Brawo Panie Andrzeju! Bardzo podobają mi się Pana felietony. Tu również trafił Pan w samo sedno problemu! Durne seriale niestety potrafią mocno wpływac na śqwiadomosc ludzi którzy je oglądają, bardziej niż oni sami mogą sobie wyobrazic. Potem przejmują wzorce jak chocby z owej Dynastii, nie mówiąc już o ociekających szambem Psach i innych wytworach rodzimych pseudoartystów........