To efekt braku przeszkolenia strzeleckiego. Dorwali się do broni, bez żadnego pojęcia jak działa amunicja / śrut. Gdyby wiedzieli i znali konsekwencje takiego strzału, oraz wiedzieli co grozi za takie zachowanie, zastanowiliby się dwa razy. Szkołą ma przygotowywać do dorosłości, jednak tego nie robi. Uczeń słyszy, że strzelanie jest złe i ma mu to wystarczyć.