Nalezy sie zwrocic bezposrednio do Chrystusa, bo tylko Chrystus jest w stanie pomoc, to Chrystus wypedza zle duchy i chroni przed nimi...bo czyz ksiadz nie wypedza zlych duchow wlasnie przez Jezusa wypowiadajac Jego imie. Zaprawde trzeba to robic szczerze i z wiara, bo jezeli tak nie bedzie, to bedzie nieszczescie, Dzieje 19 w dol. A co robic gdy zly atakuje probujac saczyc beznadzieje, zwatpienie i pogarde do Boga w ostrych slowach...trzeba wowczas stac sie gluchy calym cialem - zadnych argumentow i zadnej dyskusji ze zlym, trzymac sie trzeba z calych sil przez mysl z Chrystusem az do czasu gdy zly odejdzie...przy takiej walce czas biegnie calkowicie inaczej...szybciej.

Dzieje Apostolskie 19:11-17

Kto ogladal film biograficzny z zycia Lutra, ten widzial jak Luter walczyc z diablem w swej celi...latwo powiedziec, ale Luter walczyl z diablem, glosno wyganial go od siebie targajac sie po swojej celi bedac w obledzie, tu Luter popelnial bledy probujac walczyc ze zlym...przy czym zly nie byl w nim a obok niego szeptal bluznierstwa...

A jeśli to Ateiści? Teraz będą potrzebować opieki psychologa ponieważ ich straszycie Waszym wyobrażeniem świata.

Jak można być tak małej wiary by uważać, że przez jakiś durny świstek Bóg przestanie chronić te dzieci? Ludzie nie skazują dzieci wg tych samych norm co dorosłych wiedząc, że ich postrzeganie świata jest mimo wszystko ograniczone - to skąd chora wizja, że Bóg który jest Miłością miałby?

Lewactwo glowkuje tak...Nie bedzie masowego dostepu do broni, to nie bedzie zbrodni z udzialem broni. Prosze wziasc pod uwage, ze po pijaku, pijani kierowcy powoduja mniej wiecej co dnia tyle tyle samo wypadkow smiertelnych...dlaczego wiec nikt z lewactwa nie wnozi zeby pozamykac sklepy z alkoholem...ba zakazac sprzedazy alkoholu wogole. Czas w koncu zrozumiec, ze socjalisci, na takich nieszczesciach zeruja i w ten oto sposob chca ludzi nie tyle co rozbroic ale uczynic ludzi bezdbronymi, bo to wlasnie posiadanie broni przez obywateli trzyma w ryzach socjalistow. Gdyby Polacy mieli bron to miedzynarodowka bolszewicka nie fikala by tak na zywca.alsuo

Mialo isc pod Texas...co Tu sie dzieje:)

to jest coś strasznego i tak jak egzorcysta powiedział dzieci mogą w przyszłości mieć z tego tytułu problemy....kiedyś wywoływałem duchy jako nastolatek (była manifestacja) i do dnia dzisiejszego mam problemy... z własnego doświadczenia wiem że to nie jest takie proste.... tym bardziej że cyrograf nawet ten nieświadomy jest gorszy od jednego seansu spirytystycznego...

Dobrze wiedzieć! :) Co Głos Fachowca to Głos Fachowca; jasno, zrozumiale, spokojnie. ;-) ζζNapoleon Bonaparte១១ ♃♄♃ ζζReligia jest szczepionką wyobraźni; chroni ją ona przed niebezpiecznymi i absurdalnymi wierzeniami.១១ 💉

Wyciągnąć konsekwencje!

Głupota rodziców, którzy kompletnie nie rozumieją co czynią swoim dzieciom. Ale skąd mają to zrozumieć, skoro wielu uważających się za katolików posyła swe dzieci na tzw. bale halloweenowe.

Dyrektorka przedszkola i wychowawczynie tej klasy już nie powinny pracować w tym przedszkolu.

Ja to nie wiem....Czy jako narod musimy popsuc/znieksztalcic kazdy pomysl ktory do nas przychodzi? W innych krajach dzieciaki chodza po ulicy, zbieraja slodycze, ciesza sie pod bacznym okiem rodzicow...Tylko u nas zawsze cos jest nie tak....Durny pomysl - jak dla mnie zrobiony celowo......Reszte dopowiedzcie sobie sami.

Dobrze, że takie wydarzenie zostało skomentowane przez specjalistę, księdza egzorcystę. Ale ksiądz kładzie nacisk głównie na odbycie praktyk religijnych, podchodzi do sprawy czysto "teologicznie", a tu tak bardzo brakuje podkreślenia wagi tego, jak szalenie ważna jest zwykła rozmowa rodziców z dzieckiem i wyjaśnienie mu, dlaczego zło się stało. Jeśli dziecko się wyspowiada, ale nie będzie rozumiało istoty zła, które się dokonało, na nic wszystkie praktyki religijne. Zło jest w braku refleksji, przede wszystkim u dorosłych, którzy nie dostrzegają delikatnej granicy między tym, co jest święte i poważne, a tym co jest żartem czy zabawą. Rozmawiajmy więc z dziećmi jak najwięcej! Uczmy je samodzielnego myślenia i wrażliwości. Jeśli trzeba, idźmy do spowiedzi i zachęćmy do niej dziecko, ale zadbajmy o to by akt pokuty wynikał i z potrzeby serca i z potrzeby rozumu. Pamiętajmy też o dzieciach i ich rodzicach, uczestnikach tej zabawy, którzy prawdopodobnie nie praktykują i z pewnością nie mają zamiaru udać się do spowiedzi. Szczególnie im potrzebne jest mądre uświadomienie problemu, bardzo ostrożne, gdyż proponowanie spowiedzi lub wizyty u egzorcysty z pewnością zraziło by ich już na samym początku, jeśli nawet nie spowodowało by złości lub wyśmiania. Działajmy rozważnie i szukajmy źródeł problemów a nie ich skutków.