Trumpowi chodzilo o Syrie i dopiol swego...jezeli Putin w nowym wydaniu sprawdzi sie w Syri, to nastepnie bedzie Koera Pln. ...a potem juz tylko China...na ktorej zyska Rosja jak Stany rusza z expansja tam, ku oczywiscie opolnych korzysciach, a nie jak z China maja sie Stany dzis na ktorych traca ogromna kaste.