Komentarze do materiału/ów:
Szef polskiego rządu wziął udział w dwudniowym, nieformalnym szczycie Rady Europejskiej.
Istnieje nieodłączna więź między ekumenizmem a misją chrześcijańską.
Zakończył się diecezjalny etap procesu beatyfikacyjnego sługi Bożej.
Gdyby równość i tolerancja wszystkich ludzi wobec siebie była moralnie dobra - nie wsadzalibyśmy mordercy do więzienia (bo tolerancja) i nie pozwalalibyśmy dyrektorom zarabiać więcej niż ich podwładni (bo równość).
Dlatego tolerancja i równość to puste słowa, które kompletnie nie mają pokrycia w rzeczywistości.
Wie ktoś skąd ta niekonsekwencja? Napoleon przynajmniej nie jest dla otoczenia groźny, a odmieniec chce zarażać innych swoją dewiacją. Czy zatem nie powinno być odwrotnie?