Komentarze do materiału/ów:
Szef polskiego rządu wziął udział w dwudniowym, nieformalnym szczycie Rady Europejskiej.
Istnieje nieodłączna więź między ekumenizmem a misją chrześcijańską.
Zakończył się diecezjalny etap procesu beatyfikacyjnego sługi Bożej.
Może teraz zaprosicie Panie z sanepidu, żeby się wytłumaczyły z tego całego absurdu?
"Wiceminister poinformował, że z posiadanych przez niego informacji wynika, że sprawa podawania niewłaściwie przechowywanych szczepionek została zgłoszona do prokuratury. 'Mamy nadzieję, że to zostanie wnikliwie zbadane'."
"(...) główny inspektor sanitarny Marek Posobkiewicz pytany o to, ile takich szczepionek zostało podanych, odpowiedział: "Dokładnych informacji nie mamy, ale będą zebrane".
...
czyli: nic pewnego nie wiemy, dopiero będziemy badać itd., ale 'zapewniamy, że szczepionki były bezpieczne'...
No i absolutny hit:
"jeżeli zapewniamy państwa, że te szczepienia i te szczepionki miały taką wartość, jak szczepionki z nieprzerwanym łańcuchem dystrybucji, to ustalenie tego [liczby dzieci zaszczepionych preparatami, które zgodnie z procedurami powinny zostać zutylizowanenie] ma aż tak dużego znaczenia".
Przyznam się, że to mnie przeraża...
[Powołał się przy tym na badania kliniczne prowadzone "przez wiele lat m.in. pod auspicjami Światowej Organizacji Zdrowia".] ...........Niech pokaże chociaż jedno konkretne badanie kliniczne na dzieciach, którym wstrzykiwano "przegrzane" szczepionki...