a u nas oprawca Stachowiaka pracuje nadal tyle,ze w zandarmeri...a ministrowie naturalnie nic nie maja sobie do zrzucenia i przyznali sobie premie .Wunni oczywiscie sa dziennikarze,ze ujawnili nagrania jak rzeczywiscie torturowano Stachowiaka i doprowadzono do smieci...to tak dla porownania mentalnosci narodow...