• Tomcio
    19.04.2018 16:11
    Uwielbiam takie historie! Przecudne :-)))))
  • gość777
    19.04.2018 16:39
    Już kiedyś czytałem tą historię.Niesamowite!
  • Stefan1
    19.04.2018 19:00
    Znając taką podobną historię rodzinną z autopsji ciekawe czy ich rodziny i rodzeństwo jest szczęśliwe?
  • Bolek
    20.04.2018 09:44
    @Stefan1: O tyle człowiek jest szczęśliwy o ile wypełnia/akceptuje w swoim życiu wolę bożą, więc tak samo będzie w przypadku ich rodzin.
    • Stefan1
      20.04.2018 16:11
      Po pierwsze @BOLEK "Bożą" piszemy z wielkiej litery. W szkole nie uczyli? Po drugie - znam kilka przypadków byłych księży którzy po 4/7 latach kapłaństwa poszli "do cywila". Tam nie było BOGA przy powołaniach, tam w latach 90 XXw. była kalkulacja na przyszłość. A rodziny powołanych do służby Bogu to nie tylko rodzice ale i rodzeństwo które może być rozczarowane wyborem brata czy siostry.
      • zapytam
        20.04.2018 19:39
        Ciekawa teoria z tym rozczarowaniem. Dlaczego?
      • Stefan1
        20.04.2018 22:15
        Odpowiem - gdy się jest młodym i masz starszego brata, wzór dla siebie i ten brat powie że idzie za księdza to pół biedy ale gdy pomyślisz że ten wzór, ta podpora oprócz rodziców nie będzie już z tobą na rozmowach o szkole, o życiu codziennym, nie będzie doradzał to możesz się uprzedzić do wiary która "zabiera" człowiekowi najbliższego przyjaciela. A znam kilku którzy tak podeszli czy to do brata czy do siostry która poszła w zakony.
  • Gość
    20.04.2018 11:26
    Znam takie osoby ,które są teraz księżmi albo siostrami,które przed wstąpieniem do seminarium/zakonu były w związku.
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
8°C Środa
noc
5°C Środa
rano
8°C Środa
dzień
9°C Środa
wieczór
wiecej »