Z częścią nie podpisano. Wszystko, albo nic. Widać, że części nie chodzi o załatwianie spraw. Może zatem częsci chodzi o jakieś inne "sprawy"? Ale czy warto być użytecznym idiotą?
W Sejmie chodzi ewidentnie o awanturę polityczną. Rzeczniczkę Rządu przepędzono, kazano zabrać z powrotem teczkę z propozycją porozumienia, nie czytając. Rząd ma przynieść w zębach to co chcemy i koniec. Jeśli to zrobi, jutro pojawi się kolejna Grupa Żądająca Wsparcia. I nie będzie to żaden przypadek. W tej sytuacji chciałbym przypomnieć "protestantom", że Dzieci ma się na własne życzenie, ryzyko i koszt. Należy być przygotowanym na wypadek urodzenia się dziecka niepełnosprawnego, także finansowo i organizacyjnie. Albo trzeba się było na przykład od takiego ryzyka ubezpieczyć.
Cimoszewicz też twierdził, że trzeba się było ubezpieczyć, bo majątek można ubezpieczyć co do złotówki jego wartości. Nie ma ubezpieczeń na wypadek niepełnosprawności dziecka, by zapewniły mu kilkadziesiąt lat wypłat po np. średniej krajowej płacy. Dlatego nie mówimy takim rodzinom - radź sobie sam.
@LIBERAU - I to wszystko z ust katolika który jest za zakazem aborcji. Która młoda rodzina w Polsce może się finansowo zabezpieczyć na wypadek urodzenia się niesprawnego dziecka? Chyba tylko minister Jaki.
"Należy być przygotowanym na wypadek urodzenia się dziecka niepełnosprawnego, także finansowo i organizacyjnie. Albo trzeba się było na przykład od takiego ryzyka ubezpieczyć." ??? To jest po prostu bezczelnosc pisac takie slowa . Aborcja - nie , ale potem kiedy dziecko jest chore to radz sobie sam , bo sie nie ubezpieczyles ? Totalna hipokryzja .
@LIBERAU - czy człowiek umiejący pisać - jak Waszmość - umie myśleć? To proszę przemyśleć co oznacza słowo POROZUMIENIE ! Czy takie coś opracowuje tylko jedna strona czy wszystkie strony których ma dotyczyć "porozumienie"/
to takie porozumienie jak Kaminski zawarl ze stazystka w ministerstwie rolnictwa na dokumentach Leppera.PiS ma w tym doswiadczenie.A biedni jak byli glodni tak nadal sa.
Nie wiemy, kim są te osoby, z którymi rząd podpisał porozumienie - komentowała tuż po ogłoszeniu podpisania porozumienia pani Hartwich jedna z osób protestujących w Sejmie. Nigdy nie widzieliśmy ich na oczy, nigdy nie było ich z nami na żadnym proteście. To jakaś farsa, jakby rząd próbował nas rozgrywać.
Nie znają, nie widzieli - bo nie raczyli wysłać do Centrum Dialogu nawet swoich delegatów, choć byli usilnie zapraszani. Nieobecni nie mają racji, a politycznie inspirowany szantaż z wykorzystaniem młodych ludzi faktycznie poszkodowanych przez los jest moralnie obrzydliwy i nie może zakończyć się powodzeniem.
Nie ma co komentować. Jest czas pracy i czas odpoczynku. Dostali konkretne propozycje i zaproszenie do dialogu. Protest należało zakończyć, chyba że ktoś lubi.
Nie rozumiem tej zaciętości rządu wobec osób niepełnosprawnych. Dali 500+ wszystkim - biednym i bogatym, a nie chcą dać garstce niepełnosprawnych na rehabilitację. Obłuda !
Rząd PiS podpisał dziś porozumienie ( w tzw. sprawie niepełnosprawnych) nie tylko z asystentką seniora Morawieckiego, a też z Andrzejem Łukasikiem, radnym PiS, który reprezentował niepełnosprawnych.
rzad podpisal porozumienie z przechodniem na ulicy...Kaminski i spolka zostali za takie podpisy skazani.Ale to bylo wtedy gdy prokuratura i sady byly jeszcze niezalezne a prezydent nie wypisywal ulaskawien dla kolesi na kolanie.A Kosciol byl Kosciolem a nie partia polityczna.A tak przy okazji ci niepelnosprawni odtworzyli prezydentowi to co im obiecal w kampani wyborczej.Ciekawa byla reakcja prezydenta,ktory o Misiewiczach i kolesiach ze swojej "dojnej zmiany" jak sie wyrazil jednak pamietal...
Ten protest pokazał skalę problemy osób niepelnosprawnych, którzy wraz z rodzinami stanowią kilkanaście % społeczeństwa. A to skolei łączy się z ogromnymi potrzebami finansowymi. Budżet państwa nie jest przecież z gumy. Druga sprawa ten protest moim zdaniem ubije plany zaostrzenia przepisów aborcyjnych. Z tego ucieszą się tego przeciwnicy. Pozdrawiam