Witam, Gdy mówimy o roli duchowieństwa w polityce na "wysokim" poziomie ogólności, to zdecydowana większość społeczeństwa skłonna jest zgodzić się z tym artykułem. Ale "diabeł tkwi w szczegółach" i gdy dochodzi do konkretnych sytuacji czy problemów, to tu już ogólna zgoda delikatnie mówiąc kończy się. Dlatego warto zastanawiać się, dlaczego tak się dzieje? Wiele wskazówek w budowaniu zgody i jedności dał nam nasz papież Jan Paweł II i inni wielcy ludzie. I tylko od nas zależy, czy skorzystamy z nich.