Pomysł bardzo dobry. Wielu ochrzczonych naprawdę potrzebuje pracy o podstaw. Ale osoby, którym w zasadzie pogłębianie wiary i poznawanie np. symboliki jest obojętne a na Mszę chodzą by wypełnić obowiązek chcą to zrobić przy jak najmniejszym wysiłku, jak najszybciej - czy zechcą przyjść nawet te 15 minut wcześniej? A to właśnie te osoby potrzebują uświadomienia, bo ci bardziej świadomi sami podejmą wysiłek, by się czegoś dowiedzieć na rekolekcjach lub z publikacji. Może lepiej po prostu skrócić "obrzędy powitalne" czy lanie wody w kazaniu by przypomnieć to i owo - np. że w Komunii przyjmujemy Pana Jezusa, a nie jakiś symbol i w związku z tym przed przyjęciem Komunii każdy powinien wykonać gest wyrażający cześć - przyklęknąć lub się pokłonić. W znaych mi okolicznych parafiach nikt tego nie robi, a czy to takie trudne, by kapłan o tym przypomniał?
przed mszą to kiepski pomysł, bo wierni przychodzący na mszę stukając obcasikami skutecznie przszkadzają słuchaczom i wykładowcy. Po mszy , lepiej, a najlepiej w czasie mszy gdzie jest na to odpowiedni czas, a jeszczej lepiej w czasie każdej , tygodniowej również, tak jak to praktykuje się już w wielu parafiach. Warunek podstawowy: duża wiedza katechety
Zakładam, że homilia czy kazanie w trakcie Mszy św. już jest katechezą. Zamiast katechez przed nabożeństwem wolę spotkania w grupie poznającej Pismo św. (biblijnej), a jej trakcie dyskusję, dzielenie się wiedzą, z zadaniem do wykonania (nawet domowym i bardzo konkretnym, np. wypisać coś, namalować ilustrację, spełnić dodatkowo jakiś dobry uczynek, pomodlić się w jakiejś intencji, przygotować coś dla całej grupy). Spotkania powinny być z niedługą modlitwą na początku i na końcu spotkania i odbywać się w obecności księdza lub zakonnicy, jeśli ta miałaby odpowiednie przygotowanie teologiczne.
W każdym razie mam już dość biernego słuchania!!! Pora działać!
Może lepiej po prostu skrócić "obrzędy powitalne" czy lanie wody w kazaniu by przypomnieć to i owo - np. że w Komunii przyjmujemy Pana Jezusa, a nie jakiś symbol i w związku z tym przed przyjęciem Komunii każdy powinien wykonać gest wyrażający cześć - przyklęknąć lub się pokłonić. W znaych mi okolicznych parafiach nikt tego nie robi, a czy to takie trudne, by kapłan o tym przypomniał?
W każdym razie mam już dość biernego słuchania!!! Pora działać!