Caritas Internationalis nie zapomina o tragedii humanitarnej w Korei Północnej. W Seulu zakończyło się spotkanie tej charytatywnej organizacji z episkopatem Korei Południowej.
Zdecydowano, że pomoc dla ludności komunistycznego kraju będzie kontynuowana mimo trudności związanych z dystrybucją i szczegółowym monitoringiem transportów. Celem katolickiej pomocy – jak czytamy w komunikacie – jest szerzenie pokoju na Półwyspie Koreańskim oraz bezwarunkowe wsparcie dla mieszkańców. Tym razem większe trudności pojawiają się po stronie rządu w Seulu. Obawia się on, by transporty żywności nie były zaopatrzeniem komunistycznej armii Korei Północnej. Od ubiegłego roku obowiązuje poza tym rządowe embargo na transporty humanitarne. By je obejść, Caritas Internationalis wykorzystuje pozakoreańskie kanały przerzutu. Na Północ wysłano już w tym roku żywność i lekarstwa dla szpitali.
Akcja ratownicza trwała w nocy, gdyż do wypadku doszło w niedzielę już po zmroku.
Chińska armia jest gotowa siłą powstrzymać niepodległościowe dążenia Tajwanu
Wykreślenie nieistniejących samochodów z CEPiK obniży średni wiek i liczbę samochodów w Polsce
Eucharystia przypomina nam, że Jezus uczynił darem całe swoje życie.
Biskup opolski prosi o modlitwę w intencji sióstr służebniczek NMP.
Rozmowa jest swego rodzaju mini „raportem o stanie wiary” Polaków.