Na prośbę miejscowego proboszcza, księdza Gabriele Bernardiego, burmistrz miejscowości Longarone w prowincji Belluno na północy Włoch, wystawił świadectwo urodzenia Jezusa.
Nie jest to normalny dokument, lecz jego faksymile, potrzebny duchownemu, jak wyjaśnił, by “pokazać dzieciom rzeczywisty dowód narodzin Zbawiciela”.
Burmistrz zgodził się wystawić go, ponieważ jego zdaniem inicjatywa “ma na celu umocnienie roli dzieci podczas świąt Bożego Narodzenia”.
Protestują natomiast przeciwko niej włoscy ateiści. Honorowy prezes ich stowarzyszenia, znany matematyk Piergiorgio Odifreddi oświadczył, że “proboszczowi przydałby się psychiatra”.
Kto przydałby się honorowemu prezesowi i jego kompanii?
Rozmowa jest swego rodzaju mini „raportem o stanie wiary” Polaków.
Nasz udział w konferencji pokojowej ws. Ukrainy byłby trudny przy obecnych ustaleniach
Serbskie władze powołały grupę roboczą przygotowującą projekt "pokojowego rozwiązania" państwa