Jan – tak Siostry Szkolne de Notre Dame nazwały noworodka, którego znalazły w Oknie Życia w Gliwicach - poinformował KAI dyrektor gliwickiej Caritas ks. Rudolf Badura. We wtorek wieczorem alarm obwieścił otwarcie okna, gdzie, w czarnej torbie, znajdowało się dziecko.
Chłopczyk był zadbany, nakarmiony i w dobrej kondycji fizycznej. Mimo to zgodnie z obowiązującymi procedurami wezwano karetkę pogotowia, która przewiozła dziecko na badania do Szpitala Wielospecjalistycznego w Gliwicach. Imię Jan siostry nadały chłopcu na cześć bł. Jana Pawła II.
To drugi noworodek, którego odnaleziono w gliwickim Oknie Życia. Pierwsze dziecko, także chłopca, pozostawiono tam w maju 2010 roku.
Gliwickie Okno Życia istnieje od grudnia 2009 roku. Wówczas miejsce to poświęcił ówczesny biskup gliwicki Jan Wieczorek.
W Polsce pierwsze „Okno życia” powstało w Krakowie w 2006 r. przy klasztorze Sióstr Najświętszej Rodziny z Nazaretu. Do tej pory otwarto ich ponad 50 – są już w każdej diecezji. Dotychczas w oknach życia pozostawiono już ponad 60 noworodków.
„Okna życia” organizują zazwyczaj diecezjalne Caritas we współpracy ze zgromadzeniami żeńskimi, domami samotnej matki, w dwóch wypadkach – w Łodzi i Starachowicach – ze szpitalami miejskimi.
„Okna” są klimatyzowane, monitorowane kamerami, które śledzą tylko pozostawione dziecko oraz zaopatrzone w alarm. Dzięki temu nawet noworodek pozostawiony w środku nocy znajduje natychmiastową pomoc dyżurującej zakonnicy. Dziecko jest niezwłocznie dowożone do szpitala a wkrótce potem wszczyna się procedury adopcyjne.
Chodzi o wypowiedź Franciszka ze spotkania z włoskimi biskupami.
"Całe państwo polskie działało wspólnie na rzecz pana uwolnienia"
Ponad trzy tygodnie temu wojsko Izraela rozpoczęło ofensywę na to miasto.
TOPR ewakuowało 15 turystów nieprzygotowanych na warunki na szlaku.