W 10-tysięcznym włoskim miasteczku Nizza Monferrato zabroniono w trybie natychmiastowym pieszych konduktów żałobnych.
Ze względu na bezpieczeństwo ruchu osobom zmarłym można towarzyszyć w ostatniej drodze tylko w samochodach - poinformował włoski dziennik "La Stampa". Według gazety, na liczącym około kilometra odcinku z kościoła na cmentarz kondukt musi przejść przez ruchliwą ulicę, a następnie iść w przeciwnym kierunku uliczkami jednokierunkowymi. Ponieważ nie ma odpowiedniej liczby funkcjonariuszy do zabezpieczania trasy konduktu, burmistrz w porozumieniu z miejscowym duchowieństwem i władzami miejskimi postanowił "zmotoryzować" pogrzeby. "La Stampa" pisze, że decyzja burmistrza spotkała się z różnymi reakcjami mieszkańców. Nie jest ona jeszcze ostateczna i w każdej chwili głowa miasta może ją zmienić.
Rosja prowadzi działania mające umołżiwić jej utworzenie w libijskim Tobruku bazy wojskowej.
W tym roku odbędzie się w dniach 29 lipca - 3 sierpnia w Trzcińcu w woj. zachodniopomorskim.
Prezydent odznaczył osoby zasłużone w pielęgnowaniu pamięci o ks. Jerzym Popiełuszce.
Sekretarz stanu USA spotkał się w Kairze z prezydentem Egiptu Abdelem Fattahem al-Sisim.