Tytuł Honorowego Ślązaka Roku, przyznawany podczas finału popularnego konkursu „Po naszymu czyli po śląsku" przypadł w tym roku ks. prałatowi Franciszkowi Kurzajowi. Pochodzący ze Sławięcic (obecnie dzielnica Kędzierzyna-Koźla) kapłan pracuje wśród Polonii w Teksasie.
Celem konkursu jest pielęgnowanie gwary i i kultury śląskiej. Co roku spośród kilkudziesięciu uczestników wyłaniani są laureaci, którzy mają najwięcej do przekazania swoim słuchaczom i robią to nienaganną gwarą. Pomysłodawczynią i organizatorką konkursu jest senator Maria Pańczyk, dziennikarka Polskiego Radia Katowice. – To już siedemnasta edycja – mówi. – Co roku zauważamy, że uczestnicy mniej szukają historii zabawnych i dowcipnych, a coraz częściej opowiadają o Śląsku swojego dzieciństwa, który na naszych oczach przechodzi do historii. Ks. Kurzaj, obecnie proboszcz parafii św. Pawła w San Antonio, jest tym który zbudował „most” między Teksasem a Śląskiem, a ściślej – między potomkami emigrantów sprzed półtora wieku a ich dawną ojczyzną. Od 1989 roku regularnie rok w rok, a czasem częściej przywozi Teksańczyków na Śląsk, zaprasza Ślązaków do Teksasu, publikuje książki. – Jechałem tam w 1986 roku, żeby robić to co zaczął abp Alfons Nossol – mówi ks. Kurzaj. – Arcybiskup pierwszy odwiedził potomków śląskich emigrantów w ich pierwszej parafii Panna Maria. Trochę mnie znał, wiedział, że znam gwarę. Ale mu powiedziałem: jo tam moga jechać, ale nie dla pieniędzy. Odpowiedział mi, żebym się nie martwił, bo tam ksiądz ma gorzej niż w Polsce. Po przyjęciu nagrody laureat stwierdził: – To nagroda dla tych ludzi, którzy tam w Ameryce po 150 latach jeszcze coś o swej małej ojczyźnie wiedzą, zachowali pamięć o swym pochodzeniu. Potomków pierwszych emigrantów jest tam prawie 200 tysięcy i oni po 4-5 pokoleniach jeszcze mówią, że są ze Śląska. Cała idea regionalności nabiera innego sensu, bo Ślązakiem można się czuć będąc w Stanach, w Nowej Zelandii czy na Syberii, bo tacy też są – dodał ks. prałat Franciszek Kurzaj. W poprzednich latach tytułem Honorowego Ślązaka Roku wyróżniono m.in. Gerarda Cieślika, Wojciecha Kilara, abp Damiana Zimonia, prof. Franciszka Kokota - nefrologa czy prof. Juliana Gembalskiego - muzykologa i organistę.
Chodzi o wypowiedź Franciszka ze spotkania z włoskimi biskupami.
"Całe państwo polskie działało wspólnie na rzecz pana uwolnienia"
Ponad trzy tygodnie temu wojsko Izraela rozpoczęło ofensywę na to miasto.
TOPR ewakuowało 15 turystów nieprzygotowanych na warunki na szlaku.