Zbiorowy gwałt na zakonnicy miał miejsce podczas zeszłorocznych ataków na katolików w Indiach. Policja postawiła w końcu w stan oskarżenia 10 mężczyzn. Grozi im do 10 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło w sali modlitw w Kanjemandi, gdzie siostra chciała się schronić przed hinduskimi fundamentalistami - przypomina "Rzeczpospolita". Uczestniczyło w nim około 50 mężczyzn. Oprócz wspomnianych 10 osób, zarzuty może niedługo usłyszeć kolejnych 20.
Premier Sunak był przerażony tym, co działo się do tej pory.
Premier Sunak był przerażony tym, co działo się do tej pory.