Hiszpański dziennik „Público" poinformował, że rząd tego kraju analizuje możliwość usunięcia symboli religijnych z koszar wojskowych, szpitali, internatów i szkół państwowych, a także rezygnacji z ich używania w czasie pogrzebów państwowych i uroczystości objęcia funkcji publicznych.
Według gazety, minister sprawiedliwości Francisco Caamaño zapowiedział, że rząd chce „stworzyć przestrzeń publiczną neutralną religijnie”. Ma to być jedną z podstaw przygotowywanej ustawy o wolności religijnej i wolności sumienia. Planuje się, że ten akt prawny po raz pierwszy w historii Hiszpanii przyzna też prawo do sprzeciwu sumienia, jak również zajmie się prawami osób nie wyznających żadnej religii. Caamaño oświadczył, że prace nad projektem są już zaawansowane i powinien być on przedstawiony przed końcem br.
Rozmowa jest swego rodzaju mini „raportem o stanie wiary” Polaków.
Nasz udział w konferencji pokojowej ws. Ukrainy byłby trudny przy obecnych ustaleniach
Serbskie władze powołały grupę roboczą przygotowującą projekt "pokojowego rozwiązania" państwa