Terroryści żądali wysokich sum za ich wypuszczenie.
Po niemal rocznym uwięzieniu w rękach terrorystów z ugrupowania Państwo Islamskie na wolność wyszło 42 chrześcijan z Tell Tamer na północy Syrii. Jest wśród nich 17 kobiet - poinformowało syryjskie obserwatorium praw człowieka w Londynie. Uwolnione osoby są ostatnimi z grupy 230 mieszkańców, którzy zostali uprowadzeni przez islamistów pod koniec lutego 2015 roku.
Terroryści żądali wysokich sum pieniędzy za ich uwolnienie. Nie wiadomo, czy i w jakim stopniu żądania te zostały spełnione. Trzy osoby z tej grupy zostały zamordowane w październiku ub.r., a ich fotografie umieszczono w Internecie, co miało przyśpieszyć ewentualną wpłatę za „wykup” pozostałych.
Do czasu napaści przez Państwo Islamskie niewielkie miasto Tell Tamer, odległe o ok. 40 km. od głównego miasta regionu, al-Hasaka nad rzeką Chabur, zamieszkane było przez stosunkowo liczną wspólnotę asyryjskich chrześcijan. Wielu z nich uciekło ze swoich domów chroniąc życie przed atakami terrorystów.
Premier Sunak był przerażony tym, co działo się do tej pory.
Premier Sunak był przerażony tym, co działo się do tej pory.