Dlaczego chrześcijaństwo to najbardziej prześladowana religia świata i gdzie sytuacja jest najbardziej dramatyczna, opowiadał młodzieży w Strzelinie ks. Rafał Cyfka z PKWP.
Na pomysł takiego spotkania wpadł Michał Swat, jeden z uczniów Liceum Ogólnokształcącego w Strzelinie. Jakiś czas temu uczestniczył on w konferencji ks. Rafała podczas Dnia Skupienia dla Liturgicznej Służby Ołtarza we Wrocławiu. Zapragnął, aby jego rówieśnicy z rodzinnego miasta także mogli usłyszeć o prawdzie prześladowań chrześcijan.
- Informacje, które usłyszałem wtedy na Ostrowie Tumskim, bardzo mnie poruszyły. Po wykładzie podszedłem do ks. Rafała i zapytałem, jak możemy pomagać. W odpowiedzi usłyszałem o modlitwie, ale także o rozmowach i uświadamianiu ludzi. Zastanowiłem się chwilę i wpadłem na pomysł takiego spotkania w swojej szkole - mówi Michał Swat „Gościowi Wrocławskiemu”.
Licealista zorganizował spotkanie za zgodą dyrekcji i katechety. W auli szkolnej prelekcji wysłuchało ponad 100 uczniów.
- Liczę, że w najbliższym otoczeniu będziemy o tym rozmawiać, choćby na katechezach. Nie możemy milczeć. Przez to dramatyczne świadectwo chrześcijan z Bliskiego Wschodu jest okazja, by docenić ten wielki dar swobodnego wyznawania wiary w Polsce. Każdego dnia bez problemu mamy możliwość spotkać się z Jezusem. Oni ryzykują życiem, a my często od niechcenia chodzimy na Mszę świętą. Nie wiemy, co dzieje się na ołtarzu, nie potrafimy się zaangażować - diagnozował M.Swat.
Najbardziej poruszyły go świadectwa głębokiego przeżywanie Eucharystii przez braci prześladowanych, którzy każdego dnia mogą za swoją wiarę zapłacić najwyższą cenę.
- Sam nie wiem, czy byłbym zdolny do jakiegokolwiek podobnego aktu odwagi, mówiącego o mojej wierze w Jezusa Chrystusa - stwierdził 17-latek.
Kapłan pracujący jako dyrektor Biur Regionalnych Pomocy Kościołowi w Potrzebie podczas konferencji najpierw wyjaśniał uczniom definicję słowa „prześladowanie”.
- „Działanie w złej intencji motywowane wrogością na tle religijnym”. Ludzie są mordowani tylko dlatego, że są chrześcijanami. Ostatni kościół w Niniwie padł 2 lutego 2015 roku i nie ma tam ani jednej chrześcijańskiej świątyni, cmentarza, ani jednego znaku krzyża - stwierdził ks. Rafał Cyfka.
Przytoczył twarde dane dotyczące prześladowanych. Od 30 r. n.e. do 2015 r. za wiarę zginęło aż 70 milionów chrześcijan. W latach 30-40 było 1000 wiernych, w 300 r. już 6,3 mln, a w samym tylko XX wieku aż 45 milionów! To daje liczbę 1246 osób mordowanych każdego dnia. A więc co 5 minut ktoś umiera za wiarę w Jezusa Chrystusa.
- W mediach polskich słyszymy informacje o tym, że islam i chrześcijaństwo to takie same religie, o takich samych fazach rozwoju. Problem tkwi tu w rozumieniu terminu „męczennik”. W chrześcijaństwie to ten, któremu odbiera się życie tylko za to, że wierzy w Chrystusa. Nie nazywamy męczennikami rycerzy, czy wojowników - tłumaczył kapłan.
W świecie islamu męczennikiem staje się człowiek, który ginie w walce dla sprawy Allaha. To zupełnie inne rozumienie męczeństwa. Wszyscy dżihadyści, którzy wysadzają się w powietrze mordując ludzi, są właśnie nazywani męczennikami.
- Bardzo wielu zamordowanych miała możliwość wyboru. Jest im postawione konkretne ultimatum: jeśli przyjmiesz islam, darujemy ci życie. A oni wybierają Jezusa. W sposób świadomy - wyjaśniał ksiądz z Pomocy Kościołowi w Potrzebie.
Podkreślił, że dżihadyści nagrywają egzekucję, by chwalić się zwycięstwem nad niewiernymi. Ale ostatnim słowem męczenników wypowiedzianym przed śmiercią jest: Jezus.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Chodzi o wypowiedź Franciszka ze spotkania z włoskimi biskupami.
"Całe państwo polskie działało wspólnie na rzecz pana uwolnienia"
Ponad trzy tygodnie temu wojsko Izraela rozpoczęło ofensywę na to miasto.
TOPR ewakuowało 15 turystów nieprzygotowanych na warunki na szlaku.