Premier Donald Tusk powiedział w sobotę, że zadeklarował pełne zrozumienie dla ewentualknej decyzji o kandydowaniu wicepremiera i lidera PSL Waldemara Pawlaka w wyborach prezydenckich. Jestem przekonany, że to w niczym nie zakłóci jego pracy w rządzie - dodał.
"Rozmawiałem z premierem Pawlakiem, kiedy pojawiły się informacje, że prawdopodobnie zdecyduje się na kandydowanie. Wówczas jeszcze nie był pewien, ale zadeklarowałem pełne zrozumienie dla ewentualnej decyzji o kandydowaniu kogokolwiek z PSL, a szczególnie premiera Pawlaka" - mówił szef rządu dziennikarzom w Gdańsku.
Wyraził też przekonanie, że "to w niczym nie zakłóci jego (wicepremiera Pawlaka - PAP) pracy w rządzie".
Na sobotnim posiedzeniu Rady Naczelnej politycy PSL debatują, kto będzie ich kandydatem w wyborach prezydenckich. Z wypowiedzi liderów partii wynika, że o fotel głowy państwa będzie walczył obecny wicepremier i szef Stronnictwa Waldemar Pawlak.
Pawlak zapewniał w piątek w Radiu Zet, że nie uchyla się od kandydowania, ale jako możliwych kandydatów ludowców w wyborach prezydenckich wymienił też szefa klubu PSL Stanisława Żelichowskiego i wicemarszałek Sejmu Ewę Kierzkowską.
Chodzi o wypowiedź Franciszka ze spotkania z włoskimi biskupami.
"Całe państwo polskie działało wspólnie na rzecz pana uwolnienia"
Ponad trzy tygodnie temu wojsko Izraela rozpoczęło ofensywę na to miasto.
TOPR ewakuowało 15 turystów nieprzygotowanych na warunki na szlaku.