Zdaniem metropolity Genadiosa, Bartłomieja I i Franciszka łączą wyjątkowo silne relacje. Będzie to miało dobry wpływ na dialog między dwoma Kościołami.
„Nigdy w historii Papieża i patriarchę Konstantynopola nie łączyły tak bliskie relacje jak obecnie” – powiedział metropolita Genadios, zwierzchnik greckiego Kościoła prawosławnego we Włoszech i na Malcie. W ten sposób skomentował on kolejną wizytę patriarchy Bartłomieja w Watykanie. Honorowy zwierzchnik prawosławia złożył w Wiecznym Mieście czterodniową wizytę, zwieńczoną audiencją u Papieża.
Po raz kolejny Franciszek i Bartłomiej spotkają się już 7 lipca w Bari, gdzie Ojciec Święty zaprosił zwierzchników wszystkich wspólnot chrześcijańskich na Bliskim Wschodzie. Jak podkreśla metropolita Genadios, tak intensywne więzi są czymś naprawdę wyjątkowym i dobrze rzutują na przyszłość katolicko-prawosławnych relacji.
"Łączy ich nie tylko osobista przyjaźń, ale głębokie braterstwo – powiedział Radiu Watykańskiemu metropolita Genadios. – Naprawdę są dla siebie nawzajem braćmi, w najgłębszym tego słowa znaczeniu. Są zgodni, co do tego, że musimy iść razem naprzód i współpracować na polu społecznym, ekologicznym, praw człowieka, dążąc przy tym do zjednoczenia naszych Kościołów. Są to bracia, którzy wspierają się nawzajem w nadziei, pokoju i solidarności. Razem idą naprzód i razem się modlą. Z czymś takim spotykamy się po raz pierwszy".
Chodzi o wypowiedź Franciszka ze spotkania z włoskimi biskupami.
"Całe państwo polskie działało wspólnie na rzecz pana uwolnienia"
Ponad trzy tygodnie temu wojsko Izraela rozpoczęło ofensywę na to miasto.
TOPR ewakuowało 15 turystów nieprzygotowanych na warunki na szlaku.