W sercu metropolii powstała oaza ciszy i modlitwy. W dniach 17-19 kwietnia odbyły się uroczystości związane z fundacją Monastycznych Wspólnot Jerozolimskich w Warszawie.
Liturgia po polsku
W Warszawie zamieszka czterech braci i dziewięć sióstr, kolejne osoby dołączą we wrześniu – powiedziała w rozmowie z KAI s. Rafała. Język polski okazał się dla większości mnichów i mniszek innych narodowości przeszkodą nie do pokonania, dlatego na razie do Warszawy przyjechał tylko jeden obcokrajowiec: br. Benedykt, Czech, który dotychczas pracował w Montrealu. Będzie on przełożonym braci. Natomiast przełożoną sióstr została Polka, s. Joanna, która przez wiele lat była odpowiedzialna za muzyczną stronę liturgii w kościele św. Gerwazego i Protazego w Paryżu, będącym główną siedzibą Wspólnot.
Liturgia będzie sprawowana po polsku. – Zawsze śpiewamy liturgię w języku kraju, w którym jesteśmy – zapewnia s. Rafała, która przez ostatnie dwa lata pracowała w Rzymie. Nie wyklucza jednak, że czasem zabrzmi jakaś antyfona lub pieśń po francusku. Tak jak we wszystkich kościołach Wspólnot, w Warszawie odprawiana będzie Jutrznia o 7.00 rano (w soboty i niedziele o 8.00), Oficjum południowe o 12.30, a wieczorem Nieszpory o 18.00 i Msza św. o 18.30. Niedzielna Eucharystia rozpoczynać się będzie o 11.00.
Wspólnoty nie przejęły całego kompleksu budynków przy Trasie Łazienkowskiej. Do ich użytku oddano znajdujący się w stanie surowym kościół, który został przystosowany do potrzeb sprawowanej przez nich liturgii. W pomieszczeniach nad świątynią zamieszkają bracia, natomiast siostry zajmą sale dawnej szkoły. W swej dotychczasowej siedzibie zostaje redakcja Radia Plus Warszawa, ruch apostolski Rodzina Rodzin, rektorat kościoła. – Jesteśmy tylko lokatorami części budynków – ujawnia s. Rafała. Kościół będzie wprawdzie świątynią monastyczną, ale otwartą dla wszystkich, każdy może tam przyjść się modlić. Wiadomo już, że Rodzina Rodzin, która w środy odbywała w swojej kaplicy adoracje eucharystyczne, dołączy w kościele do Wspólnot, które adorują Chrystusa w Eucharystii każdego popołudnia.
Matka Boża Jerozolimska
Pytana o zmianę wezwania kościoła, s. Rafała przypomniała, że przed II wojną światową był on dedykowany Matce Boskiej Częstochowskiej. Jednak jego powojenna odbudowa tak naprawdę nigdy się nie zakończyła i podniesiona z ruin świątynia nie została jeszcze konsekrowana. W 1985 r. kard. Glemp dokonał jedynie poświęcenia jej dolnej części, jednak już pod nieco innym wezwaniem: Matki Boskiej Jasnogórskiej. Wezwanie Matki Boskiej Częstochowskiej przejął bowiem zbudowany w pobliżu kościół parafialny przy ul. Zagórnej. Obecnie, po przystosowaniu odbudowanej świątyni do celów liturgicznych, nadszedł czas na jej konsekrację. Ponieważ liturgia poświęcenia kościoła jest długa, postanowiono, że nie zostanie połączona z równie długą uroczystością fundacji Wspólnot. Konsekracja kościoła, już pod wezwaniem Matki Bożej Jerozolimskiej, planowana jest na jesień.
– Warszawa w szybkim tempie staje się nowoczesną, wielokulturową i wielonarodową metropolią. A my jesteśmy posłani do pracy właśnie w takich miejscach. Chcemy i tu być oazą ciszy i modlitwy. Będziemy pracować wśród was w swoich zawodach, a żyjąc rytmem miasta, będziemy sprawować codzienną liturgię – zapewnia o. Delfieux.
Chodzi o wypowiedź Franciszka ze spotkania z włoskimi biskupami.
"Całe państwo polskie działało wspólnie na rzecz pana uwolnienia"
Ponad trzy tygodnie temu wojsko Izraela rozpoczęło ofensywę na to miasto.
TOPR ewakuowało 15 turystów nieprzygotowanych na warunki na szlaku.