Prawie 50 mieszkańców Węglewskich Holendrów w powiecie konińskim (Wielkopolska) ewakuowano w poniedziałek wieczorem z powodu zalania terenów w tej miejscowości przez Wartę. Wywieziono także ponad 200 sztuk bydła.
Wieczorem poziom wody na Warcie na pobliskim wodowskazie Sławsko wynosił 562 cm. Stan alarmowy w tym miejscu to 480 cm.
"Alarm przeciwpowodziowy w 5 z 14 gmin całego powiatu położonych w dorzeczu Warty obowiązuje od soboty. Najpoważniejsza sytuacja jest w gminie Golina" - poinformowała PAP rzeczniczka konińskiego starostwa, Marta Bagrowska.
Podała, że w niedzielę ewakuowano w Węglewskich Holendrach i Sławsku 17 osób oraz kilkadziesiąt sztuk bydła. W gminie Rzgów na ewakuację zgodziły się cztery rodziny, cztery odmówiły i pozostały w swoich domach. W Kolnie i Węglewskich Holendrach ewakuowano w sumie prawie 350 sztuk zwierząt. "Powodzianie w Kolnie są przygotowani do ewakuacji, ale na razie nie opuścili swoich domów" - podała rzeczniczka.
Podkreśliła, że od poniedziałku policja patroluje na dwóch łodziach wszystkie opuszczone gospodarstwa. Pozamykano także wszystkie drogi dojazdowe do miejscowości, w których się znajdują.
Zamknięta jest droga gminna Kurów-Zabiel. W całej gminie Golina około 300 osób pozostaje na terenach zagrożonych powodzią.
W nocy z niedzieli na poniedziałek umacniano wały na Warcie w miejscowości Rumin, gdzie poziom Warty wzrósł w ostatnich godzinach o 8 cm.
Bagrowska poinformowała, że fala kulminacyjna na Warcie w powiecie konińskim jest spodziewana w nocy z poniedziałku na wtorek.
Miejscowe służby ratownicze i mieszkańców wspiera od niedzieli 82 strażaków z całej Polski.
Chodzi o wypowiedź Franciszka ze spotkania z włoskimi biskupami.
"Całe państwo polskie działało wspólnie na rzecz pana uwolnienia"
Ponad trzy tygodnie temu wojsko Izraela rozpoczęło ofensywę na to miasto.
TOPR ewakuowało 15 turystów nieprzygotowanych na warunki na szlaku.